Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aborcja - Zagrożenia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Narkomania, sekty rozpad rodzin i inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:57, 07 Wrz 2006    Temat postu: Aborcja - Zagrożenia

Czy mamy prawo zabijać nowe poczęcie? -> co sądzicie o podpunktach w ustawie antyaborcyjnej wyrażającej zgodę na legalny zabieg.

CYTAT

"Oryginał - racjonalista - /s2885
Biuletyn Neutrum Nr 2


- "Do rzadkości należą te kobiety, które banalizują aborcję.
Rzadkością są też te, które nie przeżywają ciężkich zaburzeń psychicznych po zabiegu.
........ autorzy filmy w sposób haniebny dążą do celu: absolutnego zakazu zabiegów.

Czego pragną?
Powrotu do epoki fabrykantek aniołków, lekarzy dokonujących nielegalnych praktyk, uzyskujących nielegalne dochody?
Ich lekceważenie zdrowia kobiet jest tak wielkie, że zapomnieli o tym, iż legalna aborcja zredukowała znacznie przypadki posocznicy, zatorów naczyń krwionośnych, perforacji macicy, całkowitej sterylizacji " -

KONIEC CYTATU ..


Fragmęt przysięgi Hipokratesa

"Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją" -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:58, 07 Wrz 2006    Temat postu:

"Kryteria człowieczeństwa"

Współcześnie mnożą się coraz to nowe kryteria człowieczeństwa embrionu ludzkiego. Można je podzielić na dwie grupy:

I) te które opowiadają się za człowieczeństwem od początku
II) te które przyjmują później wskazany przez siebie etap rozwoju.

Do pierwszej grupy należą:

1) kryterium od zapłodnienia
2) kryterium genetyczne, odwołujące się do powstania kodu genetycznego, który wyznacza specyficzne cechy i właściwości rozwijającej się istoty;
3) kryterium ciągłości szlaku rozwojowego istoty ludzkiej;
4) kryterium genealogiczne - pochodzenia od rodziców i przynależności do gatunku ludzkiego.

Do drugiej grupy należą kryteria rozwojowe, odwołujące się bądź do faktów biologicznych, bądź psychologicznych oraz kryteria społeczne, odwołujące się do akceptacji społecznej. Przesuwają one człowieczeństwo embrionu ludzkiego na coraz dalsze etapy jego rozwoju. " --

Wyjaśniam termin zygoty ...

zygota biol. komórka o podwójnej (diploidalnej), całkowitej liczbie chromosomów, powstała przez połączenie i zlanie się dwóch gamet. ... połączenie - stosunek w wyniku, którego dochodzi do zapłodnienienia

Zaś gamety to ....

gamety komórki rozrodcze męskie i żeńskie o pojedynczej, zredukowanej (haploidalnej) liczbie chromosomów (zwykle komórki ciała zawierają podwójną - diploidalną - ich liczbę)

- "Jako kryteria rozwojowe biologiczne wymienia się:

1) kryterium formowania się zygoty, czyli około 21. godziny od zapłodnienia, kiedy kończy się proces kształtowania zygoty
2) kryterium implantacji, czyli 14. dnia od zapłodnienia, kiedy kończy się proces implantacji, zamyka się możliwość podziału bliźniaczego oraz rozpoczyna się formowanie zalążka układu nerwowego, tzw. "smugi pierwotnej" (primitive streak)
3) kryterium neurologiczne - 40. dnia od zapłodnienia, kiedy to zaczyna funkcjonować ośrodkowy układ nerwowy
4) kryterium zdolności do samodzielnego istnienia, uzależnione od coraz to nowocześniejszych inkubatorów
5) kryterium narodzin" -

kryteriu narodzin to tylko fazy rozwoju, zaś człowieczeństwo jest z chwilą poczęcia Wesoly

żródło ........

Medycyna - portal dla lekarzy
/ Status embrionu - stanowisko personalizmu ontologicznego
Informacja w ochronie zdrowia - konferencja WSPIZ im. L.Koźmińskiego
dr hab. Tadeusz Biesaga
Katedra Bioetyki Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie
16.09.2004
15.12.2004 /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:58, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Obejrzyj video z USG


11 tygodni ...
[link widoczny dla zalogowanych]

25 tygodni ...
[link widoczny dla zalogowanych]

27 tygodni ...
[link widoczny dla zalogowanych]

33 tygodnie ...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:59, 07 Wrz 2006    Temat postu:










CYTAT -> MAGDALENA LESIAK

Pacjenci przechodzą proces terapii od analizy przeszłości i powrotu do traumatycznych przeżyć, poprzez uświadomienie mechanizmów zachowania, wewnętrznych konfliktów, naukę nowych sposobów reagowania aż do pojednania i przebaczenia.

Od dłuższego czasu nie mogę spać, gdy już się uda usnąć, mam koszmary, po takiej nocy jestem zmęczona, nie mogę się skoncentrować na codziennych obowiązkach, nie mogę znaleźć sobie miejsca, wrzeszczę na syna…

Nie, nic szczególnego się nie wydarzyło ostatnio…
Przyszłam, bo pomyślałam, że może zna Pani sposób, abym żyła normalniej…
Mam 40 lat, jestem nauczycielką, ale nie lubię za bardzo swojego zawodu. Nie mam cierpliwości do dzieci.
Do swoich też nie.
Mam dwóch synów.
Jeden już się usamodzielnia, a drugi to moje oczko w głowie, ale też czasami mu się ode mnie oberwie.
Nie wiem, co we mnie wstępuje, ale na nim skupiam całą moją złość…
Nie mam nikogo innego…

Pacjenci zgłaszający się na terapię rzadko upatrują źródła swoich cierpień psychicznych bezpośrednio w sytuacji związanej z aborcją

Stąd wiele tematów pobocznych i własnych hipotez na temat złego stanu. Z drugiej zaś strony aborcja może być jedną z wielu przyczyn złego samopoczucia i problemów w relacjach z innymi.
Bezsprzeczny jest jednak fakt, że aborcja pozostawia na zawsze ślady w życiu kobiety, a także jej rodziny.

Swoistych konfliktów doświadczają także lekarze aborterzy i pielęgniarki. Często są to tak bolesne ślady, że nie pozwalają na normalne funkcjonowanie w codziennym życiu.

Do najczęstszych symptomów zespołu poaborcyjnego należą

- depresja
- patologiczna żałoba
- poczucie winy
- silny lęk
- problemy psychosomatyczne
- zaburzenia psychiczne
- uzależnienia
- zaburzenia sfery seksualnej
- złamanie mechanizmu kontroli agresji
- problemy w relacjach interpersonalnych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:00, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Cała grupa absurdalnych mitów związana jest z aborcją.

Jednym z takich mitów jest twierdzenie, że nie narodzone niemowlę w łonie swojej matki nie jest jeszcze człowiekiem.

Podobnie cyniczny mit to twierdzenie, że dobrze przeprowadzona aborcja nie jest krzywdą dla matki.

Oba te mity są w oczywistej sprzeczności z wiedzą z zakresu medycyny.

Kolejny mit to twierdzenie, że aborcja wynika z prawa kobiety do decydowania o tym, czy chce być ona matką, czy też nie.

Tymczasem aborcja dotyczy wyłącznie tych kobiet, które już są matkami.
W tej sytuacji mogą one jedynie decydować o tym, czy być matką dziecka żywego czy też dziecka zabitego.

Jeszcze jeden mit to twierdzenie, że problemem
nie jest sama aborcja, a jedynie niebezpieczne
warunki przeprowadzenia aborcji.

Tak rozumując trzeba by pozwolić na legalne dokonywanie nie tylko aborcji, ale także na przykład kradzieży, gdyż dopóki kradzież jest zakazana
prawem, to złodzieje „muszą” dokonywać jej w niebezpiecznych dla zdrowia i życia warunkach (przeskakują przez ogrodzenie, uciekają przed policją, bywają zranieni czy zabici przez broniącą siebie i dobytku ofiarę napadu).

Z problemem aborcji związany jest też wyjątkowo cyniczny mit, a mianowicie mit, że lekarze powinni rozwiązywać problemy społeczne, psychiczne czy materialne kobiet, które oczekują narodzin dziecka.

Tymczasem jedynym zadaniem służby zdrowia jest leczenie chorych ludzi, a nie rozwiązywanie ich problemów pozamedycznych.

Jeśli mama oczekująca narodzin swojego poczętego
już dziecka ma problemy natury społecznej, psychicznej czy materialnej, to lekarz powinien ją skierować
do odpowiednich instytucji czy osób
(ośrodek pomocy społecznej, psycholog, ksiądz, fundacje związane z ochroną matek i dzieci)....
a nie zabijać jej dziecko.

Ks. M.Dziewiecki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:01, 07 Wrz 2006    Temat postu:

TRUDNE PYTANIA I TRUDNE ODPOWIEDZI


Co zrobić, gdy ciąża powstała w wyniku gwałtu?


Gwałt jest ”naruszeniem sprawiedliwości i miłości. Rani on głęboko prawo każdego człowieka do szacunku, wolności oraz integralności fizycznej i moralnej.
Wyrządza poważną krzywdę ofierze i może wywrzeć piętno na całym jej życiu.
Jest zawsze czynem wewnętrznie złym.
Jeszcze poważniejszy jest gwałt popełniony przez rodziców
(por. kazirodztwo)
lub wychowawców na dzieciach, które są im powierzone.”
KKK 2356

"Wskazaniem" do "przerwania ciąży" ma być fakt, że powstała ona w wyniku przestępstwa gwałt, kazirodztwo.
Zgwałcona kobieta, która w jego następstwie zaszła w ciążę może nie chcieć urodzić tego dziecka.
Utrudnianie jej "pozbycia się następstwa czynu przestępczego" może być od bierane jak wręcz nieludzkie.
Jednak życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia bez względu w jakich warunkach to nastąpiło.
Godność tego życia i jego prawa nie zostały zredukowane na skutek okoliczności w jakich ono się poczęło.
Domaganie się karania śmiercią dziecka za winę często tylko podejrzenie jego ojca jest nieporozumieniem.
Szok związany z gwałtem i tak nie ustąpi po przerwaniu ciąży będzie on ciążył na tej nieszczęsnej kobiecie bez względu czy zaszła w ciążę czy nie. Po co zatem domagać się pogorszenia stanu kobiety syndrom postaborcyjny?


Poczęcie w wyniku gwałtu jest rzadkim zjawiskiem.
Według amerykańskich badań do poczęcia w wyniku gwałtu dochodzi
w od 6 do 17 przypadkach na tysiąc
W 1992 r. zanotowano w Polsce 1919 gwałtów.
Ile nastąpiło w ich wyniku poczęć tego nie wiemy, ale nawet jeżeli każdy gwałt zakończył się poczęciem to i tak liczba tych poczęć jest znikomo mała w porównaniu do ogółu dokonywanych zabójstw na nie narodzonych dzieciach.
Jeżeli kobieta rzeczywiście nie chce wychowywać tego dziecka może go przecież oddać do adopcji innej rodzinie, która przyjmie go z radością.

Zwolennicy dopuszczalności przerywania ciąży moralnej i prawnej
wyróżniają szereg sytuacji w których można by "usuwać" ciążę.
Nazywają je "wskazaniami".
Są to zwykle sytuacje psychologicznie trudne dla kobiety.
Rozwiązaniem tych trudności ma być zabicie dziecka.

Najczęściej pojawiają się tzw. "wskazania społeczne" ponad 95% wszystkich przypadków aborcji.
Oznaczają one złe warunki finansowe, mieszkaniowe rodziców itp. Uznanie takiego kryterium za dopuszczalne byłoby postawieniem rzeczy ponad człowiekiem!
W żadnym przypadku nie można powiedzieć, że jakikolwiek stan materialny jest przeszkodą dla urodzenia dziecka.


Kobiety zabijające swoje dzieci w Zachodniej Europie żyją w nieporównanie lepszej sytuacji materialnej niż kobiety w innych
częściach świata.
Bieda jest pojęciem względnym.
Obserwacje poczynione przez psychologiczne przychodnie preabortywne pokazują, że np. złe warunki mieszkaniowe podają kobiety mieszkające
w lepiankach jak i w willach.
Niejasność tego kryterium powodowała, że praktycznie we wszystkich przypadkach, gdy ktoś chciał pozbyć się dziecka mógł się na nie powołać.

Kolejnym wskazaniem jest zagrożenie życia i zdrowia kobiety w wyniku kontynuowania ciąży tzw. "wskazania lekarskie medyczne".
Zagrożenie życia lub zdrowia matki może nastąpić lub nie.
Jest to zdarzenie czysto hipotetyczne.
Zabicie dziecka jest natomiast pewne i natychmiastowe.
W tej dziedzinie życia, jaki i w innych zdarzają się pomyłki w diagnozie.
"Trzej ginekolodzy orzekli niezależnie od siebie, ale całkiem zgodnie, że rodzice powinni pozbyć się dziecka ze względu na kilkakrotne naświetlanie brzucha matki promieniami Roentgena. (...)
Rodzice, mimo roztoczenia przed nimi ponurych perspektyw, zdecydowali inaczej:..... przyjmują dziecko takim, jakim jest.
Dziecko urodziło się zdrowe i w dalszym rozwoju nie ujawniło żadnych odchyleń od stanu prawidłowego."


Włodzimierz Fijałkowski, dz. cyt. s.318........ "zródłem wielkiej rozterki było doświadczenie, jakie spotkało panią docent kierującą kliniką leczenia cukrzycy.
Matce, która urodziła już troje dzieci, zaleciła stanowczo pozbycie się czwartego dziecka ze względu na zaawansowaną postać cukrzycy.
Orzekła nieuchronność poważnych powikłań w przypadku kontynuowania ciąży.
Kobieta nie zastosowała się do narzuconych jej zaleceń i urodziła czwarte dziecko w dobrym stanie.
Co więcej, stan jej zdrowia wyraznie się poprawił."

tamże, s.319

Życie dziecka stoi w hierarchi dóbr wyżej niż zdrowie kobiety i dlatego
nie można go poświęcać dla jego ochrony.
"Niewątpliwie w pewnych tragicznych okolicznościach dochodzi do konfliktu między matką a jej płodem na gruncie niemożności zabezpieczenia obydwu podmiotom szansy zachowania życia np. w wypadku ciąży pozamacicznej.
Ten wszakże konflikt jest wynikiem procesów biologicznym, nie zaś agresją (...) i dlatego nie stwarza podstawy dla ograniczenia aksjologicznego zakresu moralnej wartości przysługującej im egzystencji.

Obiektywna wymowa poświęcenia płodu celem ratowania matki niezależnie od motywów, które skłaniają do podjęcia tej decyzji, sprowadza się zawsze do aktu użycia człowieka jako środka dla realizowania dobra innego człowieka.
Wracając do wspomnianego przykładu ciąży
pozamacicznej usunięcie płodu jest dopuszczalne dopiero po stwierdzeniu jego śmierci.


W obecnym stanie medycyny jest to już możliwe.
Żywy płód w żadnym wypadku nie może być chirurgicznie usunięty."
T. Ślipko, dz. cyt. t.1, s.245

Lekarz nie może podjąć działań bezpośrednio prowadzących do śmierci dziecka.
Lecząc kobietę może jednak stosować takie środki gdy nie ma innych nieszkodliwych metod, których działanie może czasami jako działanie uboczne spowodować śmierć dziecka.
Jednak jego śmierć nigdy nie może być celem tego działania, a
możliwość wystąpienia skutków ubocznych są tylko tolerowane dla ratowania tak wielkiego dobra jakim jest życie matki.

"Wskazania medyczne" są bardzo pojemnym "workiem".
Podręczniki wyszczególniające listę chorób będących podstawą do wydania takiego "wskazania" podają m.in. takie jak: ..zapalenie skóry, żylaki i ...nałogowy alkoholizm rodziców.
Wskazania te są tak niejasne i dające się naciągać, że każdy, kto chce pozbyć się dziecka znajdzie jakiś do tego pretekst.

W 1975 r. prof. Fijałkowski analizował 11 przypadków przerwań ciąży ze wskazań medycznych, w jednej z klinik ginekologicznych.
"Przeprowadzona analiza pozwala na wyciągnięcie następujących wniosków:.....................

1 - na 11 przypadków zakwalifikowanych jako wskazania lekarskie, przynajmniej u 6 kobiet trudno dopatrzeć się zagrożenia zdrowia z powodu istniejącej lub przebytej choroby, u jednej sztuczne poronienie wykonano ze względu na rzekome zagrożenie dziecka;
2 - jedna kobieta straciła życie na skutek przeprowadzonego zbiegu,
przy czym sekcja zwłok ujawniła, że wada serca stanowiąca o wskazaniu sztucznego poronienia, nie spowodowała zaburzenia w krążeniu mającym uniemożliwić bezpieczne kontynuowanie ciąży.

Nasuwa się wreszcie pytanie: ........ Czy nie nazbyt pochopnie uważamy sztuczne poronienie za postępowanie zmierzające prostą drogą do ratowania życia matki przed zagrożeniem ze strony dziecka?"
Fijałkowski, dz. cyt. s.320

Zresztą rozwój medycyny praktycznie wyeliminował takie konfliktowe sytuacje.
"Położnictwo współczesne nie zna takich sytuacji, w których matka miałaby być uratowana kosztem usunięcia dziecka.
Nastąpił taki rozwój położnictwa, że każdą chorobę matki potrafimy leczyć z płodem.

Położnictwo współczesne nie zna takich sytuacji, w których matka miałaby być uratowana kosztem dziecka.
Przerwanie wczesnej ciąży jest ciężkim szokiem hormonalnym o nieobliczalnych następstwach, bo z chwilą zajścia
w ciążę cały ustrój kobiety nastawia się na prawidłowy czas trwania
ciąży i nie ma takiej zgodności interesów jak między matką i płodem, który ona nosi.

Jolanta Massalska .... "Człowiek, życie, miłość"
"Tygodnik Powszechny" ..... "Ja nie znam takiej sytuacji, w której bym chodził i rwał sobie włosy z głowy: czy matkę ratować, czy dziecko. Wszyscy to ciągle powtarzają, ale to nie ma odbicia w rzeczywistości.
To są po prostu fałszywe Wyobrażenia"
Włodzimierz Fijałkowski, tamże

Specyficzną odmianą "wskazań medycznych" są "wskazania psychiatryczne".
Na ich temat tak pisał raport WHO Światowej Organizacji Zdrowia.
"Poważne zaburzenia umysłowe powstają znacznie częściej u kobiet z wcześniejszymi problemami umysłowymi.
Dlatego te kobiety, dla których legalna aborcja jest uznawana za uzasadnioną z tzw. psychiatrycznych wskazań lekarskich, stanowią dokładnie tę samą grupę kobiet, u których pojawi się największe ryzyko wystąpienia postaborcyjnych zaburzeń psychicznych."
Willke, dz. cyt. s.131

Kobieta, gdyby nawet kontynuowanie ciąży groziło jej śmiercią, nie może i nie powinna zabijać swego dziecka dla ratowania swojego życia.

Wybitny polski moralista o. Jacek Woroniecki OP tak pisał o tym zagadnieniu: ......... "Jak mężczyznie, gdy zostanie powołany do walki z wrogiem, nie wolno dezerterować, lecz należy od niego wymagać mężnego przyjęcia śmierci w obronie dobra wspólnego - Ojczyzny - tak i kobiecie nie wolno dezerterować przed grozą śmierci wtedy, gdy ma przysporzyć Ojczyznie nowego obywatela, pracownika i obrońcę.

Macierzyństwo to front kobiety..
Jak nie wszyscy mężczyzni idą na wojnę i nie wszyscy na niej giną,
tak i nie wszystkie kobiety giną przy połogu.
I jak uciekać z pola bitwy przed wrogiem, aby ratować życie, jest hańbą dla mężczyzny, tak pozwalanie na zabicie własnego dziecka dla ratowania tegoż życia, jest hańbą dla kobiety.
Kto wie nawet, co jest hańbą większą."

O.Jacek Woroniecki OP
"Katolicka etyka wychowawcza",
Lublin s.214/215)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:02, 07 Wrz 2006    Temat postu:

POSŁUCHAJCIE BICIE SERDUSZKA W ŁONIE MATKI Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]


Fragmęt świadetctwa Dr David Brewer: Twarde serce


Pierwszą pracę rozpocząłem w szpitalu w Nowym Jorku na oddziale położniczo-ginekologicznym.
Wywodzę się z niewierzącej rodziny, więc nie miałem żadnych
etycznych podstaw wyniesionych z domu.
Pamiętam, gdy asystowałem przy pierwszym zabiegu tzw. aborcji

Kiedy zostałem chrześcijaninem, wreszcie zdałem sobie sprawę,
że życie zaczyna się w momencie poczęcia.
Kiedy dokonałem tego odkrycia, nie trzeba było nic więcej, by
zaprzestać wykonywania tzw. aborcji.

Po jakimś czasie, gdy przyjąłem chrzest, do mojego gabinetu przyszła dziewczyna z życzeniem, bym dokonał zabójstwa na jej poczętym dziecku.
Wahałem się przez chwilę, czy nie "pomóc".


Dzięki łasce Bożej odmówiłem.
To był cudowny moment w moim życiu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bogusia dnia Sob 13:22, 09 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:03, 07 Wrz 2006    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogusia
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:04, 07 Wrz 2006    Temat postu:

RĘKA NADZIEI - Ks. Henryk Sławński


[link widoczny dla zalogowanych]


Po kilknięciu na powiększenie zdjęcia widać jak jeszcze nienarodzone dziecko trzyma swoja maluteńką rączką palec chirurga ...

Obok widzimy przedziwną fotografię.
Zwłaszcza kobiety, które mają zostać matkami, mogą kontemplować
ten niezwykły gest.

Zdjęcie ukazało się 16 listopada 1999 r. w amerykańskim piśmie The National Enquirer.
Powinno zostać zdjęciem roku albo stulecia.
Nigdy jednak nim nie zostanie, ponieważ pokazuje dwudziestojednotygodniowe dziecko - chłopca, jeszcze nie narodzonego, Samuela Alexandra Armasa, który operowany jest przez chirurga
Josepha Brunera.

Podczas badań prenatalnych wykryto u chłopca rozszczepienie kręgosłupa.
Dziecko nie miałoby szansy przeżycia, gdyby wyjęto je z łona matki - Julie Armas, położnej z Atlanty.

Wiedziała ona o szczególnych przesięwzięciach chirurgicznych doktora Brunera.
Pracując w Centrum Medycznym Uniwersytetu Vanderbilt w Nashville, wykonuje on operacje jeszcze w łonie matki.
Po cesarskim cięciu wyjmuje macicę i przez mały otwór wykonuje operację na nie narodzonym jeszcze dziecku.

Podczas operacji mały Samuel wyciągnął swą maleńką, lecz w pełni rozwiniętą rączkę przez otwór pozostawiony przez chirurga i uścisnął mu palec.
Fotograf uchwycił ten niezwykły moment.
Wydawcy zatytułowali to zdjęcie: ..... Ręka nadziei.


Tekst objaśniający zdjęcie zaczyna się od słów:... "Maleńka dłoń dwudziestojednotygodniowego płodu Samuela Alexandra Armasa, wydobywająca się z macicy matki, ściska palec doktora Josepha
Brunera, jakby w podziękowaniu za dar życia".

Zdjęcie to powinno być pokazane przez wszystkie kanały telewizyjne i wszystkie gazety świata.
Powinno!
Ale nigdy nie będzie w ten sposób pokazane.

Dlaczego?

Z prostego powodu: stanowi wizualny dowód, że istota rozwijająca się
w łonie kobiety jest istotą ludzką - człowiekiem posiadającym swą osobowość i odczucia.

Zdjęcie przedstawia to w sposób, w jaki tysiące słów nie potrafiłyby
tego wyrazić.
Matka Samuela, spoglądając na zdjęcie, płakała ze wzruszenia przez wiele dni i przypominała sobie i innym, iż nawet najmniejsze poczęte dziecko jest prawdziwym człowiekiem.

A elity odpowiedzialne za media tę prawdę ignorują i dlatego nie chcą, aby to zdjęcie obiegło świat.
Czy widziałeś kiedykolwiek bardziej zadziwiające zdjęcie?

Jak cudowne jest działanie Boga wobec tych, którzy wybierają życie!....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pią 11:36, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Dlatego Oj.Sw. JP II Wielki nazwal XX wiek cywilizacja smierci i apelowal aby XXI wiek uczynic wiekiem cywilizacji zycia - milosci .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:03, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Współczesne czasy śmiało można by również nazwać "czasami powszechnego zakłamania w imię wygodnictwa".
I to w wielu różnych dziedzinach życia - począwszy od prób zafałszowywania historii a skończywszy na sprawach "bytu codziennego" - takich jak np. reklamowania bezwartościowych produktów jako "niezbędne".
Ten "trend" dotyczy również spraw "płciowości" - począwszy od reklamowania jako "niezbędnego do życia" "produktu" antykoncepcji aż po "reklamę" aborcji jako czegoś co nie dosyć że nie jest niczym złym - to na dodatek reklamuje się ten "produkt" jako "dobry".
A wszystko to jest skutkiem powszechnego zaniku moralności - i życia "dla samego/ej siebie" i dla własnej wygody.
Wszystkie osoby które propagują aborcję odrzucają bądź próbują marginalizować wiele spraw - nie tylko moralność.
Próbuje się również odrzucać wiele innych spraw- jak np. nie przyjmować lub bagatelizować wyników badań mówiących o szkodliwości aborcji dla zdrowia fizycznego i psychicznego kobiety oraz (o tym zupełna "cisza") wpływu aborcji na życie w rodzinie - a przecież skutki psychiczne zastosowania aborcji w tej dziedzinie są również przeogromne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Sob 11:23, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Nigdy nie można zaaprobować przerywania ciązy , ale przede wszystkim należy zwalczać jego przyczyny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natka
Coraz doroślejsze dziecię
Coraz doroślejsze dziecię



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:29, 12 Wrz 2006    Temat postu:

Mam tylko jedną uwagę: starajmy się używać języka prawdy, tak jak zawsze powtarzał to śp.prof.Fijałkowski. Ta ustawa jest ustawą o planowaniu rodziny a nie antyaborcyjną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Sob 14:36, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Uwazam , ze coraz wiekszym zagrozeniem wspolczesnej rodziny jest narastajaca migracja szczegolnie ludzi mlodych. Obecna migracja, w szczególności wśród osób młodych odbija szersze zjawiska społeczne, takie jak większą niepewność w zakresie ścieżki zawodowego rozwoju, zmianę modelu życia polegającą na późniejszym zakładaniu rodziny, czy niższą stabilność jeśli chodzi o zatrudnienie. Te zjawiska powodują łatwiejsze podejmowanie decyzji wyjazdu czy to do Warszawy czy do Londynu, a różnice w trudnościach „instalowania” się w różnych miastach zacierają się. Zdolności adaptacyjne takich migrantów do różnych warunków życia i pracy podnoszą się, a ta cecha nabiera coraz większego znaczenia we współczesnym świecie. Jak to regolwac to sprawa trudna , ale konieczna do podjecia na szerszym forum rowniez dyskusji spolecznej . Tak dalej absolutnie byc nie moze . Uwazam , ze musimy w tej sprawie glosno wypowiadac swoje obawy i zagrozenia. Szczegolnego znaczenia rowniez z tego powodu nabiera ustawa o planowaniu rodziny- a raczej urodzen.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pauletta24
Praktykant
Praktykant



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:52, 27 Maj 2008    Temat postu:

Nigdy w zyciu nie zrobiłabym czegoś takiego jestem całkowicie przeciwna aborcji jak człowiek może robić takie żeczy a przedewszystkim lekarz.Zabieraniu komuś życia mówię STOP.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Narkomania, sekty rozpad rodzin i inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin