forum życia rodzinnego

Małgorzata2009 · Wysłany: Pon 15:23, 16 Mar 2009 Temat postu: DZIECKO NAS SZANTAŻUJE

Kochani czy macie taki problem: szantaż w każdej postaci od swojego dziecka?
czy umiecie sobie z tym poradzić?
czy znacie jakies sposoby na poradzenie sobie z szantażem poważny u swojego dziecka?

Jezeli macie takie problemy, rozwiązania - zapraszam o podzielenie się doświadczeniem...
realizuję program w tv - poruszamy ten problem dla przestrogi rodziców jak i dla nauki.Pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata2009 · Wysłany: Śro 12:47, 18 Mar 2009 Temat postu:

jak miło że nikt z PAŃSTWA nie ma takiego problemu /...
albo nikt nie umie o tym napisać

bywa - nasze społeczeństwo - zawsze ból w ciszy przeżywa

Anowi · Wysłany: Czw 9:40, 19 Mar 2009 Temat postu:

Muszę przyznać,iż osobiście ów problem mnie nie dotknął.Pomimo tego,uważam,że takie postępowanie ze strony dziecka ma swoje podłoże i przyczynę,w której udział mają sami rodzice.

Adas6 · Wysłany: Pią 12:07, 20 Mar 2009 Temat postu:

Mam troszkę bagażu pedagogicznego więc mogę się podzielić wiedzą. Zajmowałem się dziećmi, które się buntowały, ale wniosek jest zawsze jeden gdzieś był popełniony błąd i dzieci okazuję tylko brak zaufania, czują się niedoceniane, nikt się nimi nie interesuje. Jeśli chciała byś uzyskać więcej informacji, z przyjemnością coś napiszę. Ale powiedz co konkretnie Cię interesuje, bo mógłbym opowiadać o tym tydzień czasu.

Annnika · Wysłany: Pią 21:06, 20 Mar 2009 Temat postu:

Małgosiu, w jakim wieku jet dziecko

I czego szantaż ma dotyczyć

Anna Bryndal

Ogólnie , ja osobiście nie zaznałam tego szantażu ze strony moich dzieci niemniej widzę po niektórych znajomych jak bardzo ten problem ich dzieci tego zagadnienia dotyczy. Często zastanawiałam się dlaczego tak mają , dlaczego tak pozwalają sobie na takie zachowanie , na akceptację?Pierwsze , daje sie zauwazyć brak rodziców w domu , rozmowy z dzieckiem, bycia z nim . Samotnosć jak wspominala Matka Teresa z Kalkuty to największe zagrożenie Milości . Milosć to obecnosć , to ciągłe dawanie siebie swojego czasu , czułosci , poczucia bezpieczenstwa , ze nie jestem sam.Najgorszą rzeczą jest szczególnie samotnosć dawana małym dzieciom.Szantaz to ,,Krzyk rozpaczy" , to nie wina dziecka , to jego wołanie,,zwrócenie uwagi " na siebie ,,Mamo , tato ja zyje !, To temat dla rodzicow . A przynajmniej jednego z nich . Dziecko jedne , rodziców dwoje ?I tego nie mozemy zmarnowac . Kiedy dziecko szantazuje , to znaczy , abyśmy my rodzice , doszli do tego że poprostu wina jest tylko nasza , nie dziecka. . Dostajemy dziecko od Boga . To nasze pierwsze powolanie . Jesli tego pierwszego powołania nie wykonamy tak jak Bog pragnie widzieć nas rodzicami , to jak mozemy zbagatelizowac , i szukać innych rzeczy na swiecie skoro , to pierwsze zaniedbamy ?wtedy gonitwa za innymi swiatowymi rzeczami na nic sie nie zda.A jakie jest lekarstwo na to aby dziecko nie szantazowało. Być z nim dla niego samego i rozmowa co dobre a co zle . Dawać siebie i prowadzić dialog . Kochać. Pozdrawiam

Anowi

Cóż,obecnie temat na czasie,jak nigdy.Uważam,iż obecnie dziecko,bedzie miało wieksze pole do popisu,szantażować rodziców,gdyż ma już obronę prawną,która nie bedzie wnikała w podłoże całej sprawy.

Annnika

Docieramy do poziomu Szwecji, gdy dziecko złe z powodu odebrania mu zabawki oskarży o cokolwiek i dostanie nową mamusię, która będzie bała się rozprawy w sądzie Smutny

Anowi

Cóż tzw,pójście za światem-nie oszukujmy sie,ale ma same negatywne skutki.