Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prezerwatywy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Sprawy seksualności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:42, 22 Sty 2006    Temat postu: Prezerwatywy

Taka ciekawostka o której się mówi - jednak udało mi się ją znaleźć tylko w jednym miejscu ... Mruga

Cytat:
23-06-2002

Prezerwatywy podnoszą ciśnienie

Kobiety, których partnerzy stosują prezerwatywy jako środek antykoncepcyjny są narażone na większe ryzyko preklampsji (nadciśnienie w okresie ciąży). Dr. Jon Einarsson z Baylor College of Medicine w Houston, Texas wyjaśnia, że stała ekspozycja macicy na nasienie męskie umożliwia układowi odpornościowemu na swoistą tolerancję obcego materiału genetycznego. Natomiast w przypadku par, które dotychczas stosowały prezerwatywy i chcąc począć potomka zaczynają współżyć bez zabezpieczenia dochodzi do silnej reakcji immunologicznej na nasienie męskie, która powoduje uszkodzenia w naczyniach krwionośnych przyczyniając się do nadciśnienia tętniczego podczas rozwijającej się ciąży. Dodatkowo reakcja wzmacniana jest przez dodatkowe białka produkowane przez łożysko kobiece, a które są bardzo podobne do białek spermy. Preklampsja wprowadza zagrożenia zarówno dla matki jak i płodu, dotyczy 7% kobiet w USA, a jej pochodzenie nie jest do końca wyjaśnione. Autorzy przedstawili przypadki 113 kobiet z nadciśnieniem podczas ciąży oraz 226 kobiet bez stwierdzonego nadciśnienia. Jak wykazano kobiety, które stosowały prezerwatywy jako antykoncepcja przez okres 4 miesięcy przed poczęciem miały 4 do 6 razy większe ryzyko nadciśnienia tętniczego w odniesieniu do kobiet nie stosujących tej formy antykoncepcji . /IJOG 2002;109:249-253/

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominik dnia Nie 22:31, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:16, 06 Sty 2008    Temat postu: PREWENCJA AIDS: PREZERWATYWA I JEJ SKUTECZNOŚĆ

Cytat:
2001/02 - AIDS


Jan Sikora

PREWENCJA AIDS: PREZERWATYWA I JEJ SKUTECZNOŚĆ

Zakażenie wirusem HIV (human immunodeficiency virus) jest odpowiedzialne za rozwój nieuleczalnej na obecnym etapie wiedzy choroby - AIDS (właściwie termin AIDS oznacza końcową, pełnoobjawową fazę choroby, a zakażenie HIV obejmuje wszystkie jej fazy).
Są trzy główne drogi zakażenia tym wirusem. Są to krew, droga wertykalna (dzieci matek zakażonych HIV) i, najczęstsza, droga kontaktów seksualnych, w tym homo- i heteroseksualnych [13,16]. Na świecie codziennie zakażeniu tym wirusem ulega około 16 tys. osób. AIDS jest czwartą wiodącą przyczyną zgonów na świecie, a HIV największym zakaźnym zabójcą. Na świecie dominują zakażenia na drodze kontaktów heteroseksualnych [7,9]. Prawdopodobnie około 75 proc. wszystkich zakażeń HIV u dorosłych jest skutkiem tych kontaktów [20].

Większość zakażeń drogą heteroseksualną dotyczy krajów rozwijających się, szczególnie Afryki i Azji [20], jednak w ostatnich latach także USA, gdzie wcześniej dominowały zakażenia wśród homoseksualistów i osób dożylnie stosujących narkotyki, obecnie rosną zakażenia przez kontakty heteroseksualne. CDC (Centers for Disease Control and Prevention) szacuje że około 65 proc. przypadków AIDS w USA może być konsekwencją kontaktu seksualnego [23]. Od 1988 do 1998 roku w USA nastąpił wzrost liczby chorych z AIDS zakażonych na drodze heteroseksualnej odpowiednio: z 2 proc. do 7 proc. dla mężczyzn i z 30 proc. do 38 proc. dla kobiet [7]. Przeprowadzono liczne badania, które wykazały, że ryzyko zakażenia jest większe w kierunku od mężczyzny do kobiety niż odwrotnie [16].
Stosowane obecnie metody leczenia, chociaż znacznie doskonalsze od znanych w pierwszych latach po wykryciu wirusa, nadal nie dają szansy na wyleczenie zakażonych. Poza tym są kosztowne (koszt leczenia jednego pacjenta waha się w granicach 12 - 20 tys. dolarów), skomplikowane, wymagają samodyscypliny i dla większości zakażonych (subsaharyjska Afryka i południowo-wschodnia Azja) niedostępne. Duże nadzieje wiąże się z wynalezieniem skutecznej szczepionki, prace nad nią wciąż jednak znajdują się na etapie badań. Z tych względów niezwykle ważne miejsce w walce z wirusem zajmują inne (poza poszukiwaniami skutecznej szczepionki) metody zapobiegania zakażeniu HIV. Ze względu na najczęstszą drogę zakażenia w znacznym stopniu koncentrują się one na zmianie zachowań seksualnych [7,16].

Abstynecja seksualna jest najskuteczniejszą metodą zapobiegania HIV

Zalecane metody prewencji zakażenia HIV drogą seksualną obejmują abstynencję seksualną, oparte na wzajemnej wierności kontakty seksualne monogamiczne z osobą niezakażoną, unikanie kontaktów seksualnych z osobami z grupy tzw. wysokiego ryzyka, unikanie stosunków analnych związanych ze zwiększonym ryzykiem zakażenia oraz stosowanie prezerwatyw [13,16].
Większość autorów publikacji na ten temat jest zgodna, że

jedynymi metodami zapewniającymi 100 proc. skuteczność w prewencji zakażenia HIV i innych STDs (sexually transmitted diseases) drogą kontaktów seksualnych są abstynencja seksualna oraz oparte na wzajemnej wierności kontakty seksualne z osobą niezakażoną [1,6,10,13,23,29].

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w skierowanym do pielęgniarek i położnych dokumencie "Fact Sheet on HIV/AID for nurses and midwives", stwierdza: "Abstynencja jest najbezpieczniejszą, najskuteczniejszą formą zapobiegania zakażeniu HIV przenoszonemu drogą płciową" ("The safest form of prevention of sexually transmitted HIV is abstinence") [35].

Tab. 1. Skuteczność antykoncepcyjna prezerwatyw: odsetek (%) kobiet zachodzących
w ciążę podczas stosowania prezerwatyw przez rok.

U. S. Food and Drug Administration w FDA Consumer Magazine z 03/04.1998 twierdzi: "abstynencja i wzajemnie monogamiczne stosunki seksualne z osobą niezakażoną zapewniają najlepszą i jedyną stuprocentową ochronę przed zakażeniem tym wirusem" [23]. CDC w artykule opublikowanym w AM J Public Health 1993 Apr; 83[4) pisze: "Całkowite unikanie stosunków seksualnych lub ograniczenie do kontaktów z partnerami, o których wiadomo, że nie są zainfekowani zapobiegnie zakażeniu. Te zachowania należy promować jako najskuteczniejsze". ("Avoiding sexual intercourse altogether or restricting sex to partners known to be uninfected will prevent infection; this needs to be promoted as the most effective strategy"). Teresa L. Crenshaw MD z San Diego, prezes American Association of Sex Educators, Counselors and Therapists twierdzi "ze względu na zdrowie przypadkowe kontakty seksualne i z wieloma partnerami muszą być zaniechane", zwraca też uwagę na konieczność pozostawania w monogamicznych kontaktach seksualnych [14].

Prezerwatywa nie jest zalecana jako stuprocentowo skuteczna

Dla osób, które nie stosują się do tych zaleceń, amerykańskie organizacje zajmujące się problemem prewencji AIDS: CDC (Centers for Disease Control and Prevention) i FDA (Amerykański Urząd ds. Żywności i Leków), polecają stosowanie prezerwatyw w celu zmniejszenia ryzyka zakażenia, przyznając jednocześnie, że nie gwarantują one pełnego bezpieczeństwa [1,7]. Organizacje te twierdzą, że prawidłowe stosowanie lateksowej prezerwatywy podczas każdego kontaktu seksualnego może redukować (jednak nie eliminuje) ryzyko zakażenia HIV i innymi STD [10,13,23]. Amerykański Urząd ds. Leków i Żywności (FDA) we wrześniu 1990 w artykule, pt. "Latex Condoms Lessen Risk of STDs" twierdzi: "Jedynymi pewnymi sposobami uniknięcia zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową (włączając AIDS, zakażenia Chlamydia, Herpes, Hepetitis B, rzeżączkę i syfilis) są abstynencja seksualna oraz wzajemnie monogamiczne stosunki seksualne z osobą niezakażoną. Prezerwatywy natomiast, chociaż nie są w 100 proc. skuteczne, mogą redukować ryzyko zakażenia STDs, jeśli są prawidłowo stosowane". Urząd ten zalecił fabrykom zajmującym się produkcją prezerwatyw zamieszczanie odpowiedniej informacji na opakowaniach prezerwatyw przeznaczonych do prewencji STDs. Brzmi ona następująco: "Prawidłowo stosowana prezerwatywa może zapobiegać rozprzestrzenianiu wielu chorób przenoszonych drogą płciową, takich jak syfilis, rzeżączka, zakażenia chlamydią, opryszczka narządów płciowych oraz AIDS. Nie może jednak wykluczyć ryzyka. Aby uzyskać jak najwiekszą ochronę, należy postępować zgodnie z instrukcją załączoną do produktu. Skutkiem niepowodzenia może być utrata ochrony. STSs przenoszą się podczas intymnego stosunku przez uszkodzenia (LESIONS) i płyny ustrojowe. Dlatego powinno się uzywać prezerwatyw podczas każdego kontaktu tego rodzaju". ("When used properly, the latex condom may prevent transmission of many sexually transmitted diseases (STDs) such as syphilis, gonorrhea, chlamydial infections, genital herpes and AIDS. It cannot eliminate the risk. For maximum protection, it is important to follow accompanying instructions. Failure to do so may result in loss of protection. During intimate contact, lesions and various body fluids can transmit STDs. Therefore, the condom should be applied before any such contact".) Również badania epidemiologiczne w większości są zgodne, że stosowanie prezerwatywy redukuje ryzyko zakażenia HIV w trakcie kontaktu seksualnego, jednak nie zapewnia całkowitej przed nim ochrony [25,29]. Marcus Conant, profesor dermatologii na Uniwersytecie w Kalifornii, który przeprowadził wraz z kolegami badania laboratoryjne nad skutecznością prezerwatywy jako bariery dla wirusów takich jak HIV, przyznaje, że poza stosunkami monogamicznymi

"nie istnieje coś takiego jak zupełnie bezpieczny seks. Jeżeli ktoś decyduje się na seksualna aktywność z więcej niż jednym partnerem, próbuje zminimalizować ryzyko."
("there is no such thing as completly safe sex anymore: If one chooses to be sexually active with more than one partner, one tries to minimize the risk" [14]).

W JAMA (Journal of the American Medical Association) 259/16,1988 opublikowano stopień orientacyjnej redukcji ryzyka zakażenia HIV w kontekście jego czynników ryzyka. Jako najważniejszy określono status HIV partnera: wybór partnera nie należącego do grupy wysokiego ryzyka zapewnia około 5 tys. razy większą ochronę w porównaniu z kontaktem seksualnym z osobą z grupy wysokiego ryzyka. Prezerwatywa ma według tej oceny zapewniać 10 razy lepszą ochronę niż jej brak [16]. Autorzy badań i opracowań na temat skuteczności prezerwatyw przyznają, że nie chronią one w pełni przed zakażeniem HIV [1,29]. Lekarze: W. Cates i A. R. Hinman z Centers for Disease Control w Atlancie tak podsumowują swój artykuł opublikowany w The New England Journal of Medicine: "Dopóki nie dysponujemy bardziej skutecznymi (czy wręcz doskonałymi) środkami, powinniśmy w większym stopniu wdrażać częściowo skuteczne środki, które mamy obecnie - jak używanie prezerwatyw" ("Until we have more effective (or even "perfect") approaches, we should more fully implement the partially effective approaches we have, such as condom use...") [6].

Obecnie dostępne są trzy typy prezerwatyw dla mężczyzn: prezerwatywy lateksowe, polyurethanowe (rodzaj plastikowego tworzywa - dostępne w USA od 1994) oraz tzw. animal membrane (lambskin) condoms. Panuje zgodność co do tego, że te trzecie są nieskuteczne w prewencji AIDS i innych STD, ponieważ posiadają pory, które wprawdzie zapobiegają przenikaniu nasienia, ale zawodzą w przypadku mniejszych organizmów, takich jak wirusy [14,21,26]. Prezerwatywy polyurethanowe poleca się osobom uczulonym na lateks. Nieścisłości dotyczą skuteczności prezerwatyw lateksowych, zalecanych do prewencji AIDS przez organizacje amerykańskie, takie jak CDC czy FDA: "Najskuteczniejszym sposobem prewencji zakażenia HIV drogą seksualną jest unikanie kontaktów seksualnych z osobą zakażoną. Jeśli jednak taki kontakt ma miejsce z osobą zakażoną lub o nieznanym statusie, organizacje te zalecają prawidłowe i systematyczne stosowanie prezerwatywy lateksowej w każdym takim przypadku".

Problem nieprawidłowego stosowania prezerwatyw

Organizacje te, podobnie jak niemal wszystkie publikacje na ten temat, zgodnie twierdzą, że prezerwatywa zmniejsza ryzyko zakażenia tylko wtedy, gdy jest stosowana prawidłowo i systematycznie (przy każdym stosunku seksualnym) [9,10,18,21,29,33]. W artykule opublikowanym w American Journal of Public Health 1993 Apr; 83[4) CDC twierdzi: "Nasze oświadczenie na temat prewencji jest jasne: jeśli prezerwatyw używa się prawidłowo i stale - są wysoce skuteczne, jeśli używa się ich w inny sposób - nie są". ("Our prevention message should be clear: When used correctly and consistently, condoms are highly effective; when used otherwise, they are not"). FDA i CDC przyznają jednak, że: "Prezerwatywy, nawet używane prawidłowo, nie są doskonałe; można je porównać do innych zachowań istotnie podnoszących nasze bezpieczeństwo: stosowania pasów w samochodzie czy noszenia kasku. Mimo swych braków prezerwatywy mogą w znacznym stopniu ograniczyć liczbę niechcianych ciąż oraz przypadków zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową". ("Even when used correctly, condoms aren�t perfect, comparing them to other important safety-enhancing behaviors like wearing seatbelts and bicycle helmets. Imperfect as they are, condoms can significantly reduce the rates of unintended pregnencies and sexually transmitted diseases") [23].
W badaniu European Study Group on Heterosexual Transmissin of HIV wykazano, że niesystematyczne stosowanie prezerwatyw ma niewielki efekt ochronny przeciwko zakażeniom HIV[8].
W rzeczywistości stosowanie prezerwatywy dalekie jest od doskonałości, zarówno jeśli chodzi o systematyczność, jak i poprawność [15]. W jednym z badań dotyczących kontaktów heteroseksualnych z licznymi partnerami okazało się, że tylko 17 proc. osób stosowało prezerwatywy przy każdym kontakcie seksualnym [23]. Badanie The National Survey of Family Growth wykazało, że spośród 3 498 060 amerykańskich kobiet w wieku reprodukcyjnym 12 proc. polegało na prezerwatywie jako środku antykoncepcyjnym [25].

Nieskuteczność prezerwatyw nawet jako środka antykoncepcyjnego

Opracowania na temat skuteczności prezerwatyw w prewencji zakażeń HIV nawiązują nierzadko do ich skuteczności jako środka antykoncepcyjnego, a tę najlepiej wyraża wskaźnik Pearla (PI) podający liczbę ciąż występujących u 100 kobiet stosujących daną metodę antykoncepcyjną na rok. Wielkość tego wskaźnika w odniesieniu do prezerwatyw jest w literaturze różnie podawana, najczęściej mieści się pomiędzy 3 i 28. Zależy on w dużej mierze od wieku badanych kobiet: im młodsze kobiety (większa płodność), tym jest on wyższy [1]. W odniesieniu do zawodności antykoncepcyjnej prezerwatyw wyróżnia się tzw. perfect-use pregnancy rate, czyli najniższą oczekiwaną zawodność prezerwatyw (dotyczy prawidłowego i systematycznego stosowania danej metody antykoncepcyjnej) oraz tzw. typical-use pregnancy rate (dotyczy przeciętnego stosowania danej metody - gdy metoda nie zawsze była stosowana prawidłowo lub była stosowana niesystematycznie).

Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w czasie pierwszego roku stosowania prezerwatyw wynosi od 2,6-15,8 proc., zaś w populacji nie stosującej żadnej metody antykoncepcji 80-85 proc. [14,16,25]. Alan Guttmacher Institute w artykule opublikowanym w Planned Parenthood�s "Family Planning Perspectives" w 1989 roku podaje zawodność prezerwatyw wśród młodzieży dorastającej od 11,4 do 22,3 proc. [11]. W New England Journal of Medicine Mar. 23, 1989 opisano zawodność prezerwatyw w zapobieganiu ciąży wśród kobiet poniżej 26 roku życia od 10 do 33 proc. [11].

Family Planning Persectives 31 (2) 1999 w artykule poświęconym wynikom badania National Survey of Family Growth 1995 podaje zawodność prezerwatyw podczas pierwszego roku stosowania wśród kobiet niezamężnych, współżyjących seksualnie, poniżej 24 roku życia: od 40 nawet do 70 proc.

Tab. 2. Zawodność antykoncepcyjna prezerwatyw w określonych grupach
(liczona jako liczba niezaplanowanych ciąż występujących
u 100 kobiet stosujących prezerwatywy w ciągu roku)



Problem skuteczności prezerwatyw w zapobieganiu innym chorobom przenoszonym drogą płciową

Przeprowadzono liczne badania wskazujące na to, że stosowanie prezerwatywy zmniejsza wśród mężczyzn ryzyko zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową np. rzeżączką. Jednak w odniesieniu do kobiet dane są mniej zachęcające: jedno z badań wykazało, że stosowanie prezerwatywy nie chroni kobiety przed wirusem HPV (Human Papilloma Virus), a zakażenie nim w żeńskich drogach rodnych sprzyja rozwojowi raka szyjki macicy. W badaniu tym odsetek zakażonych HPV był większy w grupie tych kobiet, których partnerzy stosowali prezerwatywy [33]. W klinikach STDs w Colorado kobiety, których partnerzy stosowali prezerwatywy rzadziej zapadały na rzeżączkę i rzęsistkowicę niż te, których partnerzy nie stosowali prezerwatyw, jednak obie grupy w równym stopniu ulegały zakażeniu chlamydią i bakteryjnemu zapaleniu pochwy [33]. Dane te przekonują, że prezerwatywy słabo chronią kobiety przed zakażeniami przenoszonymi drogą płciową.

Prezerwatywa a zapobieganie zarażeniu HIV

Przeprowadzono wiele badań epidemiologicznych mających wykazać skuteczność prezerwatyw w prewencji AIDS. Dane otrzymane na ich podstawie są jednak często niejednoznaczne, a nawet sprzeczne. Jednocześnie badania te potwierdzają, że stosowanie prezerwatyw redukuje, ale nie eliminuje ryzyka zakażenia HIV drogą seksualną.
W Family Planning Perspectives z 1999 r. opublikowano artykuł pt. "The effectiveness of condoms in reducing heterosexual transmission of HIV" będący metaanalizą 25 wcześniej przeprowadzonych i opublikowanych badań skuteczności prezerwatyw w redukcji zakażeń HIV drogą heteroseksualną wśród par, gdzie jedno z partnerów było HIV seropozytywne. Średni czas trwania obserwacji wynosił 2 lata, w ocenie skuteczności prezerwatyw w prewencji AIDS porównywano liczbę serokonwersji, które wystąpiły u par stosujących prezerwatywy systematycznie, przy każdym stosunku seksualnym do tych, które wystąpiły u par nie stosujących prezerwatyw. Wynik tej metaanalizy brzmi "Skuteczność prezerwatyw w prewencji zakażenia HIV szacuje się na 86,6 proc., jednak prawdziwa efektywność może być tak niska jak 60 proc. lub tak wysoka jak 95,8 proc. (...) obecnie dostępne dane wskazują, że stosowanie prezerwatywy w czasie każdego stosunku seksualnego redukuje ryzyko zakażenia HIV przez kontakt heteroseksualny (...). Skuteczność prezerwatywy w redukcji ryzyka zakażenia przez kontakt heteroseksualny może być porównywalna lub nieco niższa niż jej skuteczność w zapobieganiu ciąży" [7].
Dostępne są również dane pochodzące z poszczególnych badań dotyczących zakażeń HIV, mają one jednak mniejszą wartość niż wyniki metaanalizy, takiej jak przedstawiona powyżej, którą przeprowadzili Davis i Weller. Badanie Saracco i in. opublikowane w Journal of AIDS w 1993 roku opisuje wyniki obserwacji grupy 343 kobiet, których partnerzy byli zakażeni HIV. Po roku wśród kobiet, których partnerzy nie stosowali lub nie zawsze stosowali prezerwatywy 7,2 proc. uległo zakażeniu w porównaniu do 1,1 proc. w grupie stosującej je systematycznie (ryzyko względne 6,6 tzn. 6,6 razy mniejsze ryzyko zakażenia przy systematycznym stosowaniu prezerwatyw). Jednocześnie w grupie kobiet mających stosunki seksualne dwa i więcej razy w tygodniu, pomimo stosowania prezerwatyw zaobserwowano niewielki wzrost ryzyka zakażenia HIV w porównaniu do zgłaszających kontakty rzadsze niż dwa razy w tygodniu [28].

Naukowcy określający ryzyko zakażenia HIV podczas stosowania prezerwatyw twierdzą, że przypadki zawodności prezerwatyw będą rosnąć wraz z rozpowszechnianiem się infekcji w populacji[25], można więc wnioskować, że dane na temat zawodności prezerwatyw pochodzące z początkowego okresu rozwoju epidemii mogą okazać się zaniżone wobec obecnego rozpowszechnienia zakażeń HIV.

Harvey V. Finbeberg z Harvard School of Public Health w Bostonie pisze: "Używanie prezerwatyw przynosi korzyści w zmiejszeniu łącznego ryzyka, chociaż rozpowszechnianie infekcji w populacji jest wystarczająco wysokie, że nawet stałe używanie prezerwatyw nie daje wystarczającej ochrony w długim okresie stosowania". ("Condom use is beneficial in reducing the cumulative risk, though if the prevalence of infection in population of prospective partners is sufficiently high, even consistent condom use may not afford an adequate measure of protection over the long term" [13]).
Badanie dr Susan Weller opublikowane w Soc. Sci. Med. w 1993 r. wykazało zawodność prezerwatyw w prewencji zakażeń HIV na poziomie 31 proc. Autorka badań twierdzi, że zawodność ta jest prawdopodobnie wyższa niż oszacowana dla antykoncepcji. Natomiast skuteczność prezerwatyw może wynosić 83 proc., ale też 46 proc. Dr Weller pisze "nowe dane wskazują, że niektóre prezerwatywy, nawet lateksowe, mogą przepuszczać AIDS". ("new data indicate some condoms, even latex ones, may leak HIV").
W badaniu Nancy Padian i in. dotyczącym transmisji zakażeń HIV od mężczyzn do kobiet stwierdzono "nie stwierdzono znaczącego związku między stosowaniem prezerwatyw a ochroną przed zakażeniem". ("Condom use was not significantly associated with protection from infection") [24].
W 1996 r. The New England Journal of Medicine opublikował wyniki badania przeprowadzonego w Tajlandii w grupie 4311 rekrutów po wprowadzeniu tam w 1990 roku programu prewencji zakażeń HIV w obliczu dramatycznie szerzącej się epidemii AIDS, zwłaszcza wśród tamtejszych prostytutek [22]; zaobserwowano spadek liczby zakażeń HIV z 10,4-12,5 proc. w latach 1991-93 do 6,7 proc. w roku 1995; towarzyszył mu też spadek częstości występowania innych STDs (z 42,2 proc. w 1991 r. do 15,7 proc. w 1995 r.). Równocześnie nastąpił wzrost stosowania prezerwatyw z 61 proc. w 1991 r. do 92,6 proc. w 1995 r., a także, jak twierdzi dr Nancy Lawless w komentarzu do artykułu, przyczyniło się bezsprzecznie do zmniejszenia liczby zakażeń HIV, zmniejszyła się całkowita liczba kontaktów seksualnych (z 92,3 proc. do 87,2 proc.) i znacznie zmniejszyła liczba kontaktów z prostytutkami (z 81,5 proc. do 63,8 proc.). Mężczyźni ci nie angażowali się w ryzykowne kontakty seksualne i nie zostali zakażeni HIV [30]. Najprawdopodobniej redukcja ryzykownych zachowań w Tajlandii spowodowana przez uświadomienie ryzyka, jakie pociąga za sobą kontakt seksualny z osobą o nieznanym statusie HIV, bardziej przyczyniła się do ograniczenia liczby zakażeń HIV niż wzrost używania prezerwatyw [30].
W artykule opublikowanym w Soc. Sci. Med. w maju 1997 stwierdzono na podstawie przeprowadzonej metaanalizy, że skuteczność prezerwatyw w prewencji AIDS wynosi od 60 proc. do 70 proc. (tzn. stosujących prezerwatywy dotyczy o 2/3 mniejsze ryzyko zakażenia HIV niż ich nie stosujących). Ma to być dolny zakres prawdziwej ich skuteczności [26]; jej górny zakres ma wynosić 90-95 proc. jakkolwiek wartość ta nie została potwierdzona wiarygodnymi danymi [26]. Ponadto należy podkreślić, że "oczywiście nawet 95 proc. nie oznacza 100 proc., stąd stosowanie prezerwatyw nie zapewnia pełnego bezpieczeństwa"[26]. Dowody na to, że prezerwatywa nie jest idealnym i bezpiecznym rozwiązaniem można znaleźć w wielu publikacjach na ten temat [10].

Lancet podaje: "Możliwe konsekwencje niepowodzenia w użyciu prezerwatywy, jeżeli jeden z partnerów jest nosicielem HIV są wystarczająco poważne (a prawdopodobieństwo niepowodzenia dostatecznie wysokie), żeby używania przezerwatyw przez osoby z grup wysokiego ryzyka nie nazywać <bezpiecznym seksem>". ("The possible consequences of condom failure when one partner is HIV infected are serious enough and the likelihood of failure sufficiently high that condom use by risk groups should not be described as <safe sex>") [18].

Chociaż z epidemiologicznego punktu widzenia prezerwatywa może się przyczynić do zahamowania postępu epidemii AIDS, w odniesieniu do indywidualnej osoby wagi nabiera fakt, że ochrona, jaką zapewnia prezerwatywa nie jest stuprocentowa. Ma to szczególne znaczenie, gdy w grę wchodzi choroba nieuleczalna.
W Schweizerische Medizinische Wochenschrift (1990; 120: 26) opisano badanie przeprowadzone w 1988 roku na grupie 1193 prostytutek. W grupie, która stosowała prezerwatywy systematycznie 2,9 proc. uległo zakażeniu, natomiast w grupie ich nie stosującej 6,1 proc. (2,1 razy zmniejszone ryzyko zakażenia HIV przez stosowanie prezerwatywy). W podsumowaniu stwierdzono, że ze względu na nadal, pomimo stosowania prezerwatyw, istniejące ryzyko zakażenia - sięgające 13-27 proc. i więcej, częściowa ochrona, jaką zapewnia prezerwatywa jest w przypadku choroby takiej jak AIDS niewystarczająca [1].

Skuteczność prezerwatyw w zapobieganiu AIDS jest niższa niż jako środka antykoncepcyjnego

Autorzy większości opracowań przyznają, że nie jest łatwo określić rzeczywistą skuteczność prezerwatyw w prewencji zakażenia HIV. Najwyższa oszacowana skuteczność prezerwatyw w antykoncepcji (97 proc.) jest zbliżona do najwyższej ich skuteczności w prewencji AIDS (96 proc.). Istnieją jednak istotne różnice, które uniemożliwiają bezpośrednie przełożenie skuteczności antykoncepcyjnej prezerwatyw na ich skuteczność w prewencji AIDS. Po pierwsze, znanych jest więcej dróg przenoszenia HIV; ciąża może być konsekwencją jedynie kontaktu seksualnego drogą pochwową, podczas gdy HIV może być przeniesiony nie tylko drogą pochwową, ale też analną, a nawet oralną, szczególnie przy współistnieniu innych infekcji przenoszonych drogą płciową, zwłaszcza w postaci owrzodzeń narządów płciowych [33]. Po drugie, zapłodnienie może nastąpić tylko podczas określonych kilku dni w miesiącu, a HIV może zostać przeniesiony w każdym momencie" [1,11,16].
Stąd ryzyko zakażenia STDs podczas pojedynczego kontaktu seksualnego jest znacznie wyższe niż prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Na przykład: gdy mężczyzna jest zakażony rzeżączką, ryzyko zakażenia kobiety wynosi około 65 proc.; gdy kobieta jest zakażona, ryzyko dla mężczyzny sięga 33 proc.; natomiast prawdopodobieństwo zajścia w ciążę podczas pojedynczego kontaktu seksualnego wynosi 0-20 proc., w zależności od etapu cyklu miesięcznego u kobiety. I chociaż prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest największe, gdy stosunek nastąpi dzień przed owulacją, nawet wtedy sięga tylko około 25 proc. ryzyka zakażenia rzeżączką, jeśli partner kobiety jest zakażony [33]. Poza tym sam wirus jest znacznie mniejszy (ok. 450 razy) niż komórka plemnika i może łatwiej przeniknąć przez barierę, jaką tworzy prezerwatywa. Z tych chociażby względów skuteczność antykoncepcyjna prezerwatyw może być wyższa niż ich skuteczność w zapobieganiu zakażeniu HIV [1,7,25].

Czynniki podwyższające ryzyko zakażenia HIV

Nie należy też zapominać, że istnieją inne czynniki wpływające na ryzyko zakażenia HIV, jak okres ekspozycji, częstość i liczba kontaktów seksualnych (w badaniu N. Padian i in. dotyczącym zakażeń heteroseksualnych HIV wykazano, że kobiety, które uległy zakażeniu miały więcej kontaktów seksualnych z zakażonymi wcześniej mężczyznami niż kobiety, które pozostały seronegatywne [24].), rodzaj kontaktu seksualnego, obecności innych STD, podtyp wirusa, infekcyjność partnera zakażonego, seks w czasie miesiączek [33] czy podatność na zakażenie (czynniki genetyczne) [13,19]. Badanie Saracco i in. potwierdza, że wraz z zaawansowaniem choroby (wykrywalny antygen p24, obniżenie limfocytów CD4), a zwłaszcza w jej stadium objawowym, wzrasta ryzyko zakażenia HIV (infekcyjność osoby zakażonej), również niezależnie od stosowania prezerwatyw [8,9,16,20,28]. W zaawansowanych stadiach infekcji HIV zwiększa się zawartość wirusa w wydzielinach z narządów płciowych, a tym samym infekcyjność osoby, co ma duży wpływ na ryzyko zakażenia HIV [8].
Zwiększona podatność na infekcję HIV wiąże się z występowaniem innych STD (szczególnie w postaci owrzodzeń narządów płciowych), które są częstsze w grupach nie praktykujących obrzezania [7]. Nieobrzezanie, podobnie jak owrzodzenia narządów płciowych i kontakty analne, jest czynnikiem znacznie zwiększającym ryzyko zakażenia HIV [3,8,9,16,20,24].
W badaniu Saracco i in. wysunięto przypuszczenie, że kobiety, które pozostawały seronegatywne pomimo częstych kontaktów z zakażonym mężczyzną, mogą reprezentować subpopulację o mniejszej podatności na infekcję. Ta mniejsza podatność może mieć podłoże genetyczne związane ze zmiennością receptorów powierzchniowych na limfocytach T i innych komórkach układu immunologicznego, która czyni je opornymi na infekcje HIV [28].
Według tego zespołu różne podtypy HIV mogą charakteryzować się różnym stopniem infekcyjności. Potwierdza to metaanaliza Davis i Weller, w której zauważono, że podtypy HIV pochodzące z różnych regionów świata charakteryzują się różną infekcyjnością: podtyp HIV1-E obecny w Tajlandii może być łatwiej przenoszony drogą kontaktów seksualnych niż podtyp HIV1-B, charakterystyczny dla Ameryki pn. i Europy [20].
Można też przypuszczać, że osoby stale stosujące prezerwatywy praktykują także inne bezpieczne zachowania, podczas gdy ich nie stosujący prawdopodobnie angażują się w zachowania bardziej ryzykowne. Może to zwiększać odsetek zakażeń wśród nie stosujących prezerwatyw, zawyżając prawdziwą skuteczność prezerwatyw [31]. W badaniu de Vincenci zaobserwowano, że osoby systematycznie stosujące prezerwatywy zgłaszały rzadsze kontakty seksualne, także oralne i analne oraz kontakty w czasie miesiączki (wszystkie one zwiększają ryzyko zakażenia HIV) niż osoby nie stosujące regularnie prezerwatyw [9,31]. W badaniu tym zauważono też, że niesystematyczne stosowanie prezerwatyw (w czasie 50 proc. i więcej, ale nie wszystkich kontaktów seksualnych) było związane z prawie takim samym ryzykiem zakażenia HIV jak nie stosowanie ich w ogóle [9].
Autorzy badań skuteczności prezerwatyw nawet uzyskując zadawalające i optymistyczne wyniki twierdzą, że dane o częstości zakażeń HIV pochodzące z poszczególnych badań nie mogą być uogólniane na całą populację, gdyż każdy kontakt seksualny jest obciążony innym ryzykiem zakażenia i ponieważ rozkład czynników ryzyka różni się dla każdej z badanych populacji [31]. Przyznają, że populacja zakwalifikowana do badań jest często wyselekcjonowana: pary obciążone większym ryzykiem zakażenia najprawdopodobniej ulegają zakażeniu wcześniej i nie zostają wciągnięte do badań; stąd dane o zawodności prezerwatyw mogą być niedoszacowane [31].
Tzw. condom failure, w rzeczywistości obniżający skuteczność prezerwatyw w przytaczanych badaniach epidemiologicznych jest zminimalizowany przez naukę prawidłowego używania prezerwatyw, selekcję uczestników badania i kontrolę jakości stosowanych w badaniach prezerwatyw. Skuteczność prezerwatyw może więc być niższa w warunkach nie związanych z badaniami naukowymi [7]. Również ich skuteczność w zapobieganiu ciąży jest niższa wśród osób młodszych i o niższym poziomie edukacji, ponieważ wzrasta wówczas tzw. user failure (zawodność związana z osobą stosującą dana metodę).

Czynniki obniżające skuteczność prezerwatyw

Podobnie może wzrastać zawodność wynikająca ze złych warunków przechowywania prezerwatyw: ekspozycja na światło, głównie UV, wysoką i bardzo niską temperaturę, ozon oraz wilgoć osłabia i uszkadza lateks [32]. Ma to szczególnie znaczenie w krajach rozwijających się i w klimacie gorącym, gdzie zarówno jakość produkowanych lokalnie prezerwatyw, jak i warunki ich przechowywania mogą być często niezadowalające i przyczyniać się do ich większej zawodności.

Negatywne efekty promowania prezerwatyw jako środka zapobiegającego zarażeniu HIV

"Lancet" podaje: "Intensywna polityka promowania prezerwatyw może przyczynić się do wzrostu a nie spadku ryzyka związanego z podejmowaniem stosunków seksualnych bez zabezpieczenia, gdyż ma niezamierzony efekt zachęcania do większej aktywności seksualnej" [37].
Autorzy artykułu "Preventing Heterosexual Spread of AIDS" twierdzą, że

"zachęcanie do stosowania prezerwatyw może w niektórych okolicznościach okazać się nawet szkodliwe, szczególnie gdy daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa w sytuacjach dużego ryzyka zakażenia, takich jak w przypadku par, w których jeden z partnerów jest zakażony HIV (...)".

Zamiast zachęcać do stosowania prezerwatyw w takich sytuacjach powinno się odradzać kontakty seksualne [16,18,34]. Na podstawie szacunków autorów nawet stosujący prezerwatywę niezakażony partner jest obciążony ryzykiem zakażenia w stosunku 1/11 po 500 kontaktach seksualnych [16]. Autorzy analizy skuteczności prezerwatyw opublikowanej w Journal of AIDS (J. A. Perlman i in.) piszą, że osoby obciążone dużym ryzykiem zakażenia (jak np. partnerzy osób zakażonych HIV) powinny być świadome, że prezerwatywa może nie zapewnić im ochrony lepszej niż jej skuteczność antykoncepcyjna (zawodność 10-15 proc. na rok). Również oni zalecają w takich sytuacjach unikanie kontaktów seksualnych [25].
Innym negatywnym efektem związanym z promocją stosowania prezerwatyw może być wzrost aktywności seksualnej [6].

Zawodność prezerwatyw wskutek pęknięć i ześlizgnięć

Prezerwatywy są zawodne: wynika to z ich niesystematycznego lub nieprawidłowego stosowania, uszkodzenia (pęknięcia), przecieku, ześlizgnięcia, co dotyczy zarówno prewencji AIDS jak i antykoncepcji. Pęknięcie i przeciek mogą wynikać z nieprawidłowej produkcji, przechowywania lub niewłaściwego stosowania. Wiele osób kwestionuje jakość i skuteczność prezerwatyw w prewencji STD w obliczu ich zawodności antykoncepcyjnej wynoszącej w przeciętnym stosowaniu co najmniej 12 proc. [33]. Tzw. condom failure jest, jak twierdzą autorzy artykułu opublikowanego w British Journal of Family Planning (1996; 22: 6-9), jedną z najważniejszych przyczyn niechcianej ciąży. W 1993 r. powyżej 46 proc. badanych kobiet wiązało zawodność prezerwatyw jako środka antykoncepcyjnego z zajściem w niechcianą ciążę [5].
Szacuje się, że częstość pęknięć i ześlizgnięć prezerwatyw w poszczególnych badaniach sięga od 1 proc. do 12 proc. (pęknięć/100 aktów seksualnych), a dla ześlizgnięć dochodzi nawet 17 proc. Dotyczy to krajów rozwiniętych, w krajach rozwijających się współczynniki te są wyższe [7,27,33]. Zanotowano ponad czteroprocentową częstość pęknięć prezerwatyw w domach publicznych w północnej Tajlandii [22]. Badania laboratoryjne 5559 prezerwatyw wykazały częstość pęknięć 5,9 proc. [27]. Badania pięciu gatunków prezerwatyw opisane w British Journal of Medicine July 11,1987 wykazały zawodność prezerwatyw wynikającą z ich pęknięć lub ześlizgnięć w granicach 26 proc. [11]. Badania przeprowadzone w Centrum Planowania Rodziny przy Uniwersytecie w Manchester wykazały, że 52 proc. osób, które otrzymały prezerwatywy w klinice zdarzyło się pęknięcie lub ześlizgnięcie się prezerwatywy jeden i więcej razy w ciągu trzech ostatnich miesięcy. Wypadki te paradoksalnie wcale nie dotyczyły częściej osób okazjonalnie stosujących prezerwatywy, ale regularnie ich używających. Autor raportu skrytykował stwierdzenie, że większość tych wypadków wynika z nieprawidłowego stosowania prezerwatywy [17]. W Journal of AIDS z 1997 r. w artykule "Multiple Condom Use and Decreased Condom Breakage and Slippage in Thailand" napisano "pęknięcie lub ześlizgniecie się prezerwatywy może zmniejszyć efektywność tego środka zapobiegawczego, prowadząc do niechcianych ciąż w wypadku kontaktów heteroseksualnych, a także rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych drogą płciową drogą seksu pochwowego, oralnego i analnego". ("condom breakage and slippage can reduce the effectiveness of this barrier method, leading to unwanted pregnencies in heterosexual sex and sexually transmitted diseases (STD) via vaginal, anal, or oral sex") [27].
Gotzsche oraz Hording z Kopenhagi wykazali w swoich badaniach, że w 5 na 100 stosunków prezerwatywa ulega pęknięciu. Uważają oni, że "prawdziwie bezpieczny seks z osobą seropozytywną z użyciem prezerwatyw jest niepezpiecznym złudzeniem" (truly safe sex with an HIV-positive partner using condoms is a dangerous illusion"). [3

Dyskusje wokół porowatej struktury prezerwatywy

Istotne jest też, że standardy kontroli jakości ustanowione przez amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) dopuszczają przeciek wody w 4 z 1 tys. (0,4 proc.) badanych prezerwatyw (dopiero przeciek wody w powyżej 0,4 proc. badanych prezerwatyw dyskwalifikuje je z handlu) [1,7,11].
Spotykane w literaturze naukowej opinie na temat skuteczności prezerwatyw dostarczają niejednokrotnie wątpliwości i obaw: "Prezerwatywy nie są skuteczne w 100 proc. przypadków i nie jest prawdopodobne, żeby ich skuteczność sięgała aż 95-99 proc., jak sugerują niektóre opracowania. Rozsądne wydaje się stwierdzenie, że dane o ich skuteczności antykoncepcyjnej wyznaczają najwyższą granicę ich skuteczności w zapobieganiu przenoszenia się AIDS". ("condoms are not 100 proc. efficacious and it is not likely that efficacy is as high as 95-99 proc. as some indyvidual studies might suggest (...). It is reasonable to assume that estimates obtained for contraception are the upper limits of the condom�s efficacy for prevention of HIV transmission") [7]. W JAMA (Journal of the American Medical Association) w maju 1996 opublikowano list, którego autor dr Stuart Brody z Uniwersytetu w Tűbingen pisze " W świetle ostatnich badań użycie prezerwatyw nie jest tak skuteczne, jak dotąd uważano. Zgadza się to z innymi badaniami dotyczącymi przenoszenia wirusa HIV w związkach heteroseksualnych, gdzie w połowie przypadków użycie prezerwatyw było nieskorelowane lub pozytywnie skorelowane z przypadkami zarażenia. Badanie nie potwierdziły więc skuteczności używania prezerwatyw, których polecanie jest elementem poprawności politycznej. ("As for the benefits of condoms, the present findings do not support their usefulness. This is consistent with other studies of supposed heterosexual transmission in which condom use was unrelated or positively related to HIV risk in half of the studies reviewed. Recommending condom is totem and part of political correctness but not clearly supported by the findings"[2]). W Infection 1989 podano, że

rząd USA wycofał dofinansowanie wysokości 2,6 mln dolarów na badanie prezerwatyw, ponieważ "prawdopodobnie zbyt wiele osób mogłoby ulec zakażeniu w trakcie takich badań" [11].

Jednocześnie należy wziąć pod uwagę, że niechciana ciąża nie prowadzi do śmierci tak jak zakażenie HIV i dlatego skuteczność prezerwatyw w prewencji zakażeń HIV powinna być, jak twierdzi autor artykułu w Schweizerische Medizinische Wochenschrift, precyzyjnie określona [1].
Wyniki badań laboratoryjnych (in vitro) dotyczących skuteczności prezerwatyw w prewencji zakażeń HIV są niejednoznaczne, a niekiedy nawet sprzeczne. Niektóre z nich donoszą, że prezerwatywa lateksowa stanowi skuteczną barierę dla cząstek wielkości HIV (Centres for Disease Control and Prevention, 1988), podczas gdy w innych opisywano przeciek cząstek wirusa w przypadku niektórych gatunków prezerwatyw lateksowych (Carey i in., 1992; Voeller i in., 1994) [26]. Na V Międzynarodowym Kongresie dotyczącym AIDS w czerwcu 1989 r. w Montrealu wykazano, że niektóre gatunki prezerwatyw lateksowych w warunkach fizjologicznych są przepuszczalne dla cząstek wielkości HIV (6 z 69 prezerwatyw) [1]. Fakt, że prezerwatywy lateksowe posiadają pory (otworki) został wykazany przez badanie przeprowadzone in vitro dla amerykańskiego Urzędu ds. Żywności i Leków (FDA) w 1992. Starano się naśladować warunki fizyczne (ciśnienie, pH, temperatura, właściwości powierzchniowe i warunki anatomiczne) stosunku seksualnego. Spektrofluorometrycznie wykryto przeciek drobin wielkości HIV przez 29 spośród 89 (czyli w 33 proc.) testowanych prezerwatywach lateksowych (p<0,03) [4].
Mimo że duże amerykańskie organizacje jak CDC czy FDA podają, że prezerwatywa stanowi skuteczną barierę dla HIV, wątpliwości pozostają [10]. W piśmiennictwie dotyczącym tego tematu znajdują się doniesienia potwierdzające obecność defektów w lateksie, z którego produkowane są prezerwatywy [11,32]. C. Michael Roland, kierownik Polymer Properties Section przy Naval Research laboratory w Washington, D. C. oraz redaktor Rubber Chemistry and Technology, w liście opublikowanym w Washington Times (CM Roland Letter to the Editor, The Washington Times, Wednesday April 22,1992) twierdzi, że nawet nienaruszone prezerwatywy posiadają defekty (drobne otworki) wielkości ok. 5 mikrometrów" (...) the rubber comprising latex condoms has intrinsic voids about 5 microns in size (...). Contrarily, the AIDS virus is only 0,1 micron in size. Since this is a factor of 50 smaller than the voids inherent in rubber, the virus can readily pass through the condom" [11,32]. Nie wyklucza to jednocześnie tego, że prezerwatywa lateksowa może stanowić skuteczniejszą barierę dla plemników, które są znacznie większe niż wirus HIV (60 mikrometrów długości i 3-5 mikrometrów szerokość główki) [32]. Badania przeprowadzone przez Georgetown Medical University i National Institutes of Health in Bethesda, opublikowane w Nature Sept. 1, 1988, wykazały, że lateks, z którego produkowane są rękawiczki (oraz prezerwatywy) posiada pory 50 razy większe (5 mikrometrów) niż wirus HIV (wielkości 0,1 mikrometra) [11].
Niezależnie od tego czy w lateksie istnieją defekty (otworki), zawodność prezerwatyw związana z ich pęknięciami i ześlizgnięciami "jest na tyle wysoka, że czyni prezerwatywy nieskutecznymi dla ochrony przed HIV" - twierdzi biochemik, biolog molekularny Dr David G. Collart ze Stone Mountain, Ga. [11]. Niebezpieczeństwo zakażenia jest prawdopodobnie najbardziej związane z dużą zawodnością prezerwatywy; przejście niewielkiej ilości wirusa przez pory w prezerwatywach wiąże się z bardzo niewielkim ryzykiem zakażenia, natomiast masywna ekspozycja mająca miejsce podczas np. ześlizgnięcia się czy pęknięcia prezerwatywy znacznie bardziej zwiększa ryzyko zakażenia.

Naukowcy nie podjęliby kontaktu seksualnego z osobą seropozytywną nawet z użyciem prezerwatywy

W 1996 r. w BMJ (British Medical Journal) opisano, że na VIII Światowym Kongresie Seksuologii w Heidelbergu (Niemcy) w 1987 r. około 800 uczestników poproszono o wskazanie przez podniesienie ręki, czy zdecydowaliby się na kontakt seksualny z osobą HIV pozytywną używając jako jedynej ochrony prezerwatyw. Jedna osoba podniosła rękę - dziennikarz, który powiedział że zrobiłby to także bez prezerwatywy[17]. Na X kongresie w Amsterdamie w 1991 r. to samo pytanie padło na warsztatach dotyczących edukacji seksualnej. Nikt z 60 obecnych profesjonalistów nie podniósł ręki. Autor artykułu zapytuje dlaczego, jeśli prezerwatywa jest skuteczna, ludzie zawodowo zajmujący się edukacją seksualną nie są gotowi zaryzykować? Odpowiedź brzmi: prezerwatywa redukuje ryzyko zakażenia, ale go nie eliminuje. Abstynencja i monogamiczne kontakty seksualne oparte na wzajemnej wierności pozostają jedynymi w pełni skutecznymi sposobami uniknięcia zakażenia HIV [17].
Theresa Crenshaw M. D., członek Komisji Prezydenta ds. HIV, zadała w Chicago 500 terapeutom ds. rodziny pytanie, ilu z nich polecało prezerwatywę jako ochronę przed AIDS. Większość podniosła rękę; następnie zapytała, kto zdecydowałby się na kontakt seksualny z osobą zakażoną HIV stosując prezerwatywę jako ochronę; nikt nie podniósł ręki. W komentarzu T. Crenshaw napisała "Nierozważne jest udzielanie takich rad studentom, klientom czy pacjentom, za którymi sami nie podążalibyśmy, gdyż mogą one prowadzić do czyjeś śmierci" ("It is irresponsible to give students, clients, patients advice that you would not live by yourself because they may die by it") [32].

Prezerwatywa nie zapewnia 100 proc. ochrony przed HIV, z tych samych powodów, dla których nie zapewnia 100 proc. ochrony przed zajściem w ciążę. Przegląd literatury dotyczącej skuteczności prezerwatyw ujawnia wiele wciąż istniejących wątpliwości dotyczących tego tematu [32]. Amerykański urząd FDA, wyraźnie stwierdza: "Prezerwatywy nie czynią "seksu" 100 proc. bezpiecznym, chociaż jeśli są prawidłowo stosowane, mogą redukować ryzyko zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową, włączając w to AIDS"[34]. Jest to zgodne z większością przytaczanych opinii osób i organizacji zajmujących się tym problemem, a także z danymi epidemiologicznymi [1,6,10,21,25,26].

Piśmiennictwo:

1. K. April, W. Schreiner, Zur Frage der Schutzwirkung des Kondoms gegen HIV-Infektionem, Schweizerische Medizinische Wochenschrift, 1990, 120/26, s. 972-978
2. S. Brody, Risk Factors for HIV-1 Seroconversion May Not Be What They Seem, JAMA (Journal of the American Medical Association, 1996, 275/20, s. 1543
3. D. W. Cameron i in., Female to Male Transmission of Human Immunodeficiency Virus Type 1: Risk Factors For Seroconversion in Men, The Lancet, Aug 19, 1989, s. 403-7
4. R. F. Carey i in., Effectiveness of latex condoms as a barrier to human immunodeficiency virus-sized particles under conditions of simulated use, Sexually Transmitted Diseases, 1992 Jul-Aug; 19 (4), s. 230-4
5. D. Carnall, Condom failure is on the increase, BMJ (British Medical Journal) 1996, 312 (27 Apr), s. 1059
6. W. Cates, A. R. Hinman, AIDS and Absolutism - The Demand For Perfection in Prevention, The New England Journal of Medicine 327/7, 1992, s. 492-4
7. K. R. Davis, S. C. Weller, The effectiveness of condoms in reducing heterosexual transmission of HIV, Familly Planning Perspectives, 1999 Nov-Dec, 31/6, s. 272-9
8. I. de Vincenzi i in., Comparison of female to male and male to female transmission of HIV in 563 stable couples, BMJ (British Medical Journal) 304 (28 Mar) 1992, s. 809-13
9. I. de Vincenzi, A Longitudinal Study of Human Immunodeficiency Virus Rransmission By Heterosexual Partners", The New Eng Journal of Medicine, 331/6, 1994, s. 341-46, s. 391-2
10. P. DeCarlo, Do Condoms Work?, JAMA HIV/AIDS Information Center, from the Center for AIDS Prevention Studies University of California, Febr 1995
11. D. Dew, Condom "safe sex" theory full of holes, The Convington News, 3/16, 1995
12. Effectiveness of male latex condoms in protecting against pregnancy and sexually transmitted infections (Fact Sheet No 243 June 2000 (www. who. int)
13. H. V. Finberg, Education to Prevent AIDS: Prospects and Obstacles, Science, vol 239, 5 February 1988, s. 592-6
14. M. F. Goldsmith, Sex in the Age of AIDS Calls for Common Sense and "Condom Sense", JAMA (Journal of the American Medical Association), May 1, 1987, 257/17, s. 2261-66
15. R. S. Hanenberg i in., Impact of Thailand�s HIV-control programme as indicated by the decline of sexually transmitted diseases, Lancet, vol 344 (July 23) 1994, s. 243-45
16. N. Hearst, S. B. Hulley, Preventing the Heterosexual Spread of AIDS, Are We Giving Our Patients the Best Advice?, JAMA (Journal of the American Medical Association) 259/16 1988, s. 2428-32
17. J. Kelly, Using condoms to prevent transmission of HIV, A. Grazioli, Abstinence and fidelity are only fully effective means of prevention, BMJ (British Medical Journal), 1996, 312 (8 June), s. 1478
18. J. A. Kelly, J. S. Lawrence, Cautions About Condoms in Prevention of AIDS, The Lancet, Febr 7, 1987, s. 323
19. M. Laga i in., Condom promotion, sexually transmitted diseases treatment, and declining incidence of HIV-1 infection in female Zairian sex workers, Lancet 1994; 344 (Jul 23), s. 246-48
20. T. D. Mastro i in., Probability of female-to-male transmission of HIV-1 in Thailand, The Lancet, vol 343, Jan 22,1994,
s. 204-7
21. MMWR: Update: Barrier Protection Against HIV Infection and Other Sexually Transmitted Diseases, Aug 06, 1993; 42 (30), s. 589-91,597
22. K. E. Nelson i in., Changes in sexual behavior and a decline in HIV infection among young men in Thailand, The New England Journal of Medicine 1996, 335/5, s. 297-303
23. T. Nordenberg, Condoms: Barriers to Bad News, FDA Consumer Magazine, Mar-Apr 1998
24. N. Padian I in. Male-to-Female Transmission of Human Immunodeficiency Virus, JAMA (Journal of the American Medical Association) Aug 14, 1987, 258/6,
s. 788-90
25. J. A. Perlman i in., HIV Risk Difference Between Condom Users and Nonusers Among U. S. Heterosexual Women, Journal of AIDS 1990, 3/2, s. 155-165
26. S. D. Pinkerton, P. R. Ambramson, Effectiveness of condoms in preventing HIV transmission, Soc Sci Med, May 1997, 44/9, s. 1303-1312
27. S. Rugpao i in., Multiple Condom Use and Decreased Condom Breakage and Slippage in Thailand, Journal of AIDS 1997, 14/2, s. 169-173
28. Saracco i in., Man-To-Woman Sexual Transmission of HIV: Longitudinal Study of 343 Steady Partners of Infected Men, Journal of AIDS, 6/5 1993,
s. 497-502
29. K. M. Stone i in., Primary Prevention of Sexually Transmitted Diseases, JAMA (Journal of the American Medical Association) 1986, Apr 4, 255/13, s. 1763-66
30. Decline in HIV Infection in Thailand, The New Eng Journal of Medicine, 1996, 335/26, s. 1998-9
31. Heterosexual Transmission of HIV, The New Eng Journal of Medicine,1994, 331/25, s. 1717-9
32. R. Wright, Safe sex...?, Connecticut Medicine 59/5, May 1995
33. W. Cates Jr, K. M. Stone, Family planning, sexually transmitted diseases and contraceptive choice: a literature update-part I., Family Planning Perspectives, 24: 75, 1992
34. J. Levine, Latex Condoms Lessen Risk of STDs, US Food and Drug Administration, September 1990.
35. Fact Sheets on HIV/AIDS for nurses and midwives", Fact Sheet 12 - Strategies for prevention of HIV, WHO, http: //www. who.int/HIV_AIDS/Nursesmidwivesfs/fact-sheet-12/index html
36. Kirkman Rosemary, Condom use and failure, Lancet, 1990, Vol 336 (8721),
p. 1009
37. Richens J., Imrie J., Copas A., Condoms and seat belts: the pararels and the lessons, Lancet 2000, 355 (9201), 400-403.
38. Gotzsche PC, Hording M., Condoms to prevent HIV transmission do not imply truly safe sex, Scand. J. Infect. Dis. 1998, Vol 20 (2) pp. 233-4 (cytaty za abstraktem bazy MEDLINE)

Tekst ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominik dnia Nie 22:16, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Sprawy seksualności Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin