Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rodzina "Tradycyjna" a "nowoczesna" ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasza rodzina
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Nie 8:13, 10 Wrz 2006    Temat postu: Rodzina "Tradycyjna" a "nowoczesna" ...

Tradycyjną rodzinę wypiera nowoczesna wg raportu z badań Young Families Millward Brown SMG/KRC
Okazjue sie , ze miejsce tradycyjnej rodziny zastępuje coraz powszechniej tzw. rodzina nowoczesna, w której kobieta staje się bardziej niezależna, jej partner aktywniej uczestniczy w życiu domu, a role wszystkich członków rodziny cechuje coraz większy indywidualizm.

Rodzina Tradycyjna :autorytarna , bardziej sztywna, bardziej ustrukuryzowana , bardziej formalna , bardziej zhierarchizowana , bardziej obowiazek i poswiecenie , bardziej jeden typ rodziny.


Rodzina Nowoczesna :bardziej demokratyczna, bardziej elastyczna, mniej ustrukuryzowana , bardziej nieformalna , obowiazek , przyjemnosc i zadowolenie. ważne
W tej nowoczesnej rodzinie niestety czesto dziecko jest przeszkoda w robieniu kariery a w tradycyjnej dziecko jest wartoscia nadrzedna i celem najwyzszym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Wto 7:13, 12 Wrz 2006    Temat postu:

kazimierzu , rozpocząłeś bardzo istotny temat , szczególnie teraz , kiedy ludzie obierają za cel , inne wartości życiowe , które potem okazują się pomyłką.Przyznaję , iż ja nie znam rodziny typowo tradycyjnej i to jest smutne. Tym bardziej , mnie to zjawisko smuci , gdyż dobrze pamiętam , kiedy żyła moja babcia , taką rodzinę my tworzyliśmy.Relacje międypokoleniowe były piękne , pełne miłości i szacunku do drugiego człowieka.Niestety , kiedy babcia zmarła , wszystko zaczęło się zmieniać i dążyć za potrzebami i wymogami współczesnego świata.Toteż mam rozeznanie i stwierdzam z łezką w oku , że bardzo tęsknię za tradycyjną rodziną , choć wiem , że w tym momencie nie da się tego odwrócić ani cofnąć.Pociesza mnie fakt , że ja w swoim domu , staram się konsekwentnie utrzymać tradycje a dzieci są moim największym skarbem ,które nigdy nie były mi przeszkodą a darem,którego trzeba pielęgnować.Może ,kiedyś wszystkim z mojej rodziny otworzą się oczy i powrócą do tradycji ,którą tak usilnie wpajała nam babcia , a oni tego nie przyjęli , wybierając dla siebie łatwiejszą i mniej odpowiedzialną drogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pauletta24
Praktykant
Praktykant



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:27, 30 Maj 2008    Temat postu:

Poszłam do pracy kiedy moja córka miała 8 -miesięcy powiedziałam sobie że będzie fajnie że bedę miała pieniądze że będzie lepiej.Pracowałam niedługo bo 3lata ale w ciągu tych lat zmieniały się zmiany mojej pracy.Chodziłam w ciągu tyg sobotę miałam wolną następnie po pewnym czasie przeszłam na wikendy i pracowałam od piątku do niedzieli aż do 23.
Zrobiło mi się dziwnie i przykro bo mąż wikendy spędzał sam a ja w pracy.Cierpiał że nie jesteśmy razem w te dni.Ominęłam najwspaniałszy etap mojego dziecka nie widziałam jak uczy się chodzić mało ją widziałam .Zrezygnowałam z pracy dopiero miesiąc temu.Nie muszę pracować,chcę zająć się rodziną mam córkę chcę widzieć jak rośnie .Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze.Mam tez troszkę czasu dla siebie,moja dróga połówka chciała żebym uczyła się tańczyć tak jak chciałam kiedyś.Opiekuję się domem dzieckiem i tym co koło domu tak sobie wybraliśmy .A niedziela dla mnie to Bóg i rodzina. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasza rodzina Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin