Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Terapeutyczne oddziaływanie zwierząt

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasze radości troski i kłopoty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Nie 19:52, 30 Lip 2006    Temat postu:

Zwrocic mozemy uwage rowniez na fakt wykorzystywania wielu zwierzat do rehabilitacji wielu roznych schorzen , szczegolnie dzieci. Np. dzieci autystyczne potrafia sie otworzyc na kontakt z innymi dzieki kontaktom ze zwierztami. to dowod pozytywnego wplywu zwierzat na rozwoj dzieci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:56, 30 Lip 2006    Temat postu:

Podobnie rehabilitacja psychoruchowa przy porażeniach, opieka nad niewidomymi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Pon 15:57, 31 Lip 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
To jest link do poruszonego przez was zagadnienia. Faktycznie b. ciekawe spostrzeżenia, Kazimierzu i Annniko.

W zależności od gatunku zwierzęcia takie terapie mają swoje nazwy.
Leczenie jazdą na koniach, w ogóle pracą przy konikach.
Nie mam w tej chwili czasu na szukanie, może ktoś zpróbuje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pon 22:49, 31 Lip 2006    Temat postu:

NOCOL - to krotki wstep do szerokiego tematu hipoterapii . Moge to rozwijac dalej , a moze inne formy ? Terapeutyczne oddziaływanie konia:

Koń to wrażenie chodzenia
Trójwymiarowy ruch grzbietu końskiego w stępie przekazywany miednicy jeźdźca jest identyczny z ruchami miednicy prawidłowo kroczącego człowieka. W tym samym czasie barki i luźno zwisające kończyny dolne również zachowują się tak, jak u idącego człowieka. Daje to możliwość nauki chodzenia "bez chodzenia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Wto 9:43, 01 Sie 2006    Temat postu:

Własnie, hipoterapia, tez o niej słyszałam wiele dobrego. Zwłaszcza dla dzieci niepełnosprawnych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:03, 01 Sie 2006    Temat postu:

Dzięki hipoterapii moja mała Jagusia - podopieczna z wolontariatu - nie musiała mieć operacyjnie przecinanych ściegien i nie ma takich podkurczy w kończynach jak miała Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Wto 14:16, 01 Sie 2006    Temat postu:

Oj kochany SKRZACIE - nic sie nie pogubiles, wszystko jest OK , mowimy o wplywie zwierzt domowych na moje rowniez wychowanie. Od koni - a zwsze w moim domu bylo ich 6 ( nie rozwijam tematu , szkoda) i od koni wiele sie nauczylem !: zapamietywac droge ktora ide , dobrze patrzec pod nogi aby ich pewnie stawiac na ziemi , byc delikatnym dla mniejszych - koin nigdy nie nadepnal na cos malego !, nieslychanej pracowitosci, i ogromnej wdziecznosci za dobre serce - NIE WYMYSLAm !!! To nie zadna hipoterapia a hipodydaktytyka ! Skrzatku .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Wto 20:09, 01 Sie 2006    Temat postu:

Mnie tata opowiadał o koniach, że kiedy spadł jexdziec z konia, to ten przmily zwierzak nie nadepnął go. Konie to b. wrażliwe zwierzęta. Sa tak duże, jak wrażliwe - tak samo. I, że konie chyba widzą człowieka 7-krotnie mniejszego???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Pią 13:51, 04 Sie 2006    Temat postu:

Znalazłam [link widoczny dla zalogowanych]. Są tam 3 strony do poczytania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:55, 08 Sie 2006    Temat postu:

Bardzo ciekawy ten artykuł Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Czw 16:55, 28 Cze 2007    Temat postu:

W maju zakupiłam labradorkę , zdecydowałam się na tę rasę , kiedy moja córka leżała w szpitalu .Tam właśnie na dogoterapię przywozili te psy , żebyście widzieli te dzieci z tymi psami .Radość w sercu i usmiech na twarzy , pomimo swych cierpień , dzieci przez te chwile odnajdywały pełną radość a pieski robiły wszystko , co te dzieci chciały .Piękny widok , aż serce rosło z radości , jak przez łagodność i czułość tych piesków , dzieci miały chwile zapomnienia .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Czw 19:36, 28 Cze 2007    Temat postu:

Oto moja labradorka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:50, 28 Cze 2007    Temat postu:

śliczna ... Wesoly

Fantastyczna bardzo łagodna rasa psów ... Wesoly

Cóż - mi marzyłby się husky lub owczarek niemiecki - niestety, ale w moich warunkach taki zwierzak byłby nie do utrzymania ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annnika
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:16, 29 Cze 2007    Temat postu:

Uwielbiam Syberian Husky Wesoly Najukochańsza rasa, szczególnie te biało-beżowe i biało-brązowe Mruga

Szalenie energiczne psy. Wymagają dużo ruchu i dużo uwagi . Są wyjątkowo wierne i posłuszne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pauletta24
Praktykant
Praktykant



Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:23, 30 Lip 2008    Temat postu:

Mieliśmy kiedyś fajnego kota był młody zabawny i wciąż chciał się bawić miał swoje kryjówki,moja córka była wtedy troszkę młodsza lubiła wozić go w wózku bawiła się nim, nie było rady ją odciągnąć więc jak kot ją zobaczył uciekał z dala od niej .Stwierdziłam że będzie mieszkał na dworze znalazł sobie miejsce w stodole ,nie chciałam żeby Jagoda traktowała go jak zabawkę.Zadomowił się tam, spodobało się mu tam zwykły dachowiec dawał sobie radę .Córka płakała że on jest na dworze.Jednak przychodził pod dom każdego dnia .Któregoś dnia nie przyszedł zabardzo był ufny myślał że nic go nie ruszy a jednak znalazłam go pod moim mlekodajnym zwierzęciem a płaczu było sporo ,bo mruczek tego nie przeżył .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasze radości troski i kłopoty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin