Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KATOLICKA NAUKA SPOŁECZNA - CZYM JEST?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Z życia Kościoła katolickiego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Pią 15:47, 22 Wrz 2006    Temat postu: KATOLICKA NAUKA SPOŁECZNA - CZYM JEST?

Ks. Arkadiusz Wuwer
KATOLICKA NAUKA SPOŁECZNA CZYM JEST?


Do rangi banalnego stwierdzenia urosło powiedzenie, że „nikt nie jest samotną wyspą”. Istotnie, człowiek rodzi się, żyje i umiera wśród innych ludzi — jest istotą społeczną. Dorasta, pracuje i wypoczywa, a komunikując się z innymi — tworzy relacje społeczne. Organizuje i porządkuje swój świat: zakłada rodzinę, dobiera sobie przyjaciół, staje się członkiem różnych formalnych bądź nieformalnych grup: wraz z innymi jest mieszkańcem tego samego osiedla albo członkiem tej samej partii politycznej. Wraz z innymi, podobnymi sobie, przeżywa radości sukcesów i gorycz zawodów, dąży do podobnych celów..

Żyje i zbawia się wraz z innymi, w takich, a nie innych warunkach i okolicznościach — w ziemskiej rzeczywistości społecznej, której, niestety, daleko do ideału. Jest ona dana, jej zastany kształt nie zależy od woli człowieka. Jednocześnie jest jednak za-dana. Stanowi wezwanie do współudziału w dziele stworzenia poprzez wypełnianie woli Boga, który nakazał „czynić sobie ziemię poddaną”.

Rzeczywistość społeczna jest trudna i fascynująca zarazem. Często przestaje być środkiem prowadzącym do zbawienia i staje się celem samym w sobie. Człowiek zapomina wówczas o swoim powołaniu do wieczności. Osobiste lub grupowe relacje z innymi pociągają za sobą nieporozumienia i konflikty, rodzą niesprawiedliwość i narażają na szwank godność człowieka. Każda z tych sytuacji sprawia, że zamiast wspomagać się nawzajem w dążeniu do ostatecznego celu człowieka i tworzyć dobro wspólne, bezcenny czas jest marnotrawiony na niesnaski i zachowania egoistyczne. Przybierają one czasem rozmiary tragedii — wojen, wyzysku jednych przez drugich, braku szacunku dla najsłabszych, poniżania moralnego i materialnego... Stają się kwestią społeczną.

Chrześcijanie od samego zarania Kościoła musieli zająć stanowisko wobec środowiska, w którym żyli, i w którym rozprzestrzeniała się Ewangelia. W świetle wiary i chrześcijańskich zasad ocenić musieli swój stosunek do władzy państwowej i do posiadanych dóbr, do niewolnictwa i do pracy, do wojen, na które byli zaciągani, i do pokoju... Kościół, który „nie jest z tego świata”, ale jest w tym świecie, zaczął więc, najpierw okazjonalnie, a od połowy XIX wieku systematycznie, zastanawiać się nad tymi problemami. Tak narodziła się uporządkowana refleksja zajmująca się rzeczywistością społeczną, miejscem i rolą chrześcijan w zmienianiu oblicza tego świata: katolicka nauka społeczna.

Skierowana do wszystkich ludzi dobrej woli, stawia sobie trzy zadania: określa i przypomina z punktu widzenia chrześcijańskiego i ludzkiego podstawowe zasady, które rządzą życiem społecznym; oferuje kryteria oceny rzeczywistości społecznej oraz wskazuje na sposoby działania, mające na celu naprawę złych struktur i relacji. Jej metodę można więc uprościć do tego, by po chrześcijańsku widzieć — oceniać — działać w rzeczywistości społecznej.

Papież Jan XXIII twierdził, że światłem katolickiej nauki społecznej jest prawda, celem sprawiedliwość, a główną siłą — miłość. Poznając i żyjąc według jej wskazań, chrześcijanin powołany jest do rozszerzania Dobrej Nowiny o zbawieniu (ewangelizacja) i sprawiania, że oblicze świata staje się coraz bardziej ludzkie (humanizacja rzeczywistości ziemskich).
wg
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pią 17:25, 22 Wrz 2006    Temat postu:

NICOL- z tego zamieszczonego przez CIEBIE tekstu wynika jasno i jednoznacznie , ze czxlowiek - katolik nie moze unikac zaandazowania w zucie spoleczno - polityczne , a Kosciolowi nie mozna odmawiac prawa do aktywnosci na tym polu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Z życia Kościoła katolickiego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin