forum życia rodzinnego

Nicol@

[link widoczny dla zalogowanych]
po przeczytaniu podyskujmy na temat zdrady.

Czy takowa powinna znaleźć miejsce w sakramentalnym związku?
A jesli były ku temu jakieś przesłanki to dlaczego i jak wybrnęliśmy z tego ?
Co powodowało małżonkami, by zniwelować te zachęty? Te pokusy?
Mile widziane wypowiedzi narzeczonych, ich marzenia, ich przemyślenia w tym temacie ...

Kazimierz

Oj wazny dla nas mezczyzn temat NICOL, poczytam pomysle i dopiero napisze oj napisze ! Bo teraz zbyt pozna pora na tak wazny temat Smutny

Kazimierz

NIKOL - dostarczylas nam interesujaca lekture . Pierwsza refleksja natury ogolnej to to , ze przykazanie-Nie cudzoloz - znajduje sie na dalszym miejscu , bo ten czyn determunuja okolicznosci wynikajace z meritum tresci zawartej w przykazaniach poprzednich. ważne

Gdy tak pomyslalem , to nigdy tego wczesniej sobie nie uswiadamialem. Nie bedziesz mial bogow cudzych. Nie bedziesz przysiegal falszywie. Swiec swietosc. Czcij -najpierw ojca i matke , a potem tego , za ktorego wymieniasz swoich rodzicow. Nie zabijaj - samego siebie i najblizszego i nikogo, - nie zabijaj wiary w drugiego czlowieka, nadziei na szczesliwe zycie i milosci , ktora cie obdarzam - jednym slowem - NIE ZDRADZ MNIE ważne

To takie proste , to takie logiczne , to takie oczywiste , - ale rownoczesnie dziwnie TRUDNE ważne

Trudne - jezeli nie wypelni sie tych poprzednich warunkow ważne

No i oczywiscie nastepnych , jednak fundamentem wydaja mi sie te poprzedzajace ważne

Ja lokalizyje ten problem w kategoriach odwiecznej walki DOBRA - ze - ZLEM , ktora wkodowana jest w nature ludzka od pierwszego grzechu w Raju. Zaznaczam to na wstepie zby sobie i innym uzmyslowic wage tego tematu . ZDRADA- wg mnie najwieksza przyczyna nieszczesc malzenskich i rodzinnych. Zalaczona przez NICOL wypowiedz ksiedza , moim zdaniem umotywowana jest zapewne jego doswiadczeniem kaplanskim obejmujacym rowniez Sakrament Spowiedzi , o ktory kaplan z oczywistych wzgledow mowi nie moze. Jednak wiele rekolekcji, kazan , rozmow, katechez i tp. jest poswieconych temu ogromnemu PROBLEMOWI ważne

Zgadzam sie z NICOL, ze szczegolnie wazne sa wupowiedzi ludzi mlodych - przed slubem i po slubie ważne

Ja mam za soba caly bagaz doswiadcze zyciowych , ktorymi z radoscia sie bede sukcesywnie dzieli . Jednak bardzo bym chcial aby mlodzi ludzie byli dotknieci laska daru PIEKNEJ MILOSCI , ktorej BEZWZGLEDNYM warunkiem jest cnota CZYSTOSCI. Nie znam opcji szczesliwego zycia malzonkow bez tego warunku. Ja na poczatek nie chce zbyt duzo mowic , bo bardzo chce posluchac innch wypowiedzi , jednak powiem tylko , ze moj wspanialy ks. katecheta a pozniejszy biskup w liceum powiedzial nam wiele prawd ważne

Tutaj chce w kontekscie tematu powiedziec o dwoch. Pierwsza ro to , ze nie wolno nam - chlopakom- bo to bylo tylko meskie liceum- stwarzac okazji do zlego z dziewczyna , bo bierzemy na siebie odpowiedzialnosc za zlo ,ktoremu on ulec by mogla. Powiedzial, jezeli na randce skusisz dziewczyne aby poszla z toba za krzaczki zamiast siedziec na lawce- to ty bedziesz mial podwojny grzech , za siebie i za nia ważne

- To koreluje z artykulem - stwarzanie okazji lub jej unikanie ważne

Zapamietalem to na cale zycie - nigdy nie pozwolilem sobie na skuszenie dziewczyny do grzechu , a okazji bylo bez liku ważne

Druga prawda - slowa - NIE odchodzcie za daleko od oltarza bo nie wiadomo czy zdazycie do niego wreocic. Byla to przeosnia do oslabiania wiary na prostym przykladzie . Mowil - zobaczcie kto jest blisko pltarza- dzieci i starzy. To jest wedrowka czlowieka przez wiare w zyciu. Dziecko najblizej , coraz starszy , coraz dalej , potem za murami potem za Kosciolem , bo mowisz - a zawsze na stare lata zdaze sie modlic. ważne

Niedawno na spotkaniu 40-lecia matury podziekowalem biskupowi za te slowa , ktore pozwolily mi uniknac takich zagrozen. A niestety juz 5 kolegow nie zdazylo ważne

Pozrnie to niewiele wspolnego ze ZDRADA- a jednak - odpowiedzialnosc za pokuszenie drugiego oraz miec zawsze BOGA W SERCU - to mi bb. pomoglo pieknie kochac moja zone. Chociaz chce to powiedziec na koniec naszej dyskusji , to jednak nie moge powstrzymac sie juz teraz - UWIERZCIE- CUDOWNIE JEST SPOJRZEC JAK Z LOTU PTAKA NA GODNIE SPEDZONE LETA BEZ WYRZUTOW SUMIENIA I SZCZESCIE WE DWOJE . - Cudownie bogaci w mlodosc - blagam WAS - uwierzcie - to najpiekniejsza prawda - KOCHAC MILOSC , a ta nie zdradza ważne

Tyle na poczatek Wesoly

Kazimierz

KOCHANI WSPOLFORUMOWICZE- to jedno wyrazenie siebie -""A OKAZJI BYLO BEZ LIKU "" w/w wypowiedzi niestety troche nie dalo mi spac. bardzo smutny

To tak jakbym faktycznie Bog wie co wyczynial, a tutaj chodzi o to , ze jako nauczyciel oswiaty i zdrowia oraz pracujacy cale zawodowe zycie z niewiastami , naprawde moglem miec wiele okazji do grzechu ważne

jednak tego nie wykorzystywalem . Dlatego chce to wyjasnic. Zapewne tak mniej wiecej wyglada meska duma i pycha ze swojej meskosci , jezeli moze opowiadac jaki on to jest zdobyczny ważne

ja nigdy o to nie zabiegalem , wrecz odwrotnie - mialem opinie wsrod niewiast , ze zanim bym zgrzeszyl to naipierw bym sie musial wyspowiadac i ja ta opinie sobie cenilem ważne

A teraz na przeprosiny za zle wyrazenie siebie ta rozyczka ważne

[img] Dla wszystkich wspanialych niewiast naszego FORUM ta ROZYCZKA rozśmieszony

:!

Kazimierz

Jak zawsze cos mi nie wyjdzie - sory Mruga

Anowi

Starotestamentalny zakaz cudzołóstwa zostaje potwierdzony i w Nowym Testamencie.Dokonuje tego Chrystus,który w odpowiedzi na pytanie młodzieńca ,co trzeba czynić,aby osiągnąć zbawienie wieczne,każe zachować przykazania ,wśród których jest wymienia również ;nie códzołóż;[Mt 19,18]Chrystus kładzie silny nacisk na trwałośc i nierozelwalność małżeństwa.Dlatego podkreśla obowiązek wierności małżeńskiej.

sylwia

Zdrada małżeńska moim zdaniem świadczy o braku zaufania do współmałżonka. Zdrada małżeńska sprawia ogromne cierpienie.

Nicol@

Sylwiu, niezaprzeczalnie, to ból, krzywda i wszystko inne, co zawiera sie w słowie NIEPRZYZWOITOść.
Wierność, jaką sobie obiecujemy przed Bogiem i przed samymi sobie jest kategoryczna. "Dopiero śmierć nas rozłączy". Póki jest życie, póki TU pielgrzymujemy nieśmy tę WIERNOść na chwałę Bożą i wszystkich świętych.

sylwia

Małżeństwo jest tym co nam Bóg podarował i dlatego ten dar powinien być szanowany.

Anowi

Sylwio,ja jednak myślę,iż zdrada małżeńska nie świadczy o braku zaufania do współmałżonka.Mozna mieć ogromne zaufanie,a jednak zdradzić.Na zdradę składa się wiele czynników i one, wcale nie decydują o braku zaufania.Czasami Ci ,którzy to czynią są naprawdę kochajacymi małżonkami itd.W każdym bądz razie,uważam ,że nic nie dzieje się bez przyczyny.Toteż,trzeba znalezć powód tej zdrady,a potem dopiero oceniać czyjeś postepownie.Poza tym,jest to bardzo trudny temat i zarazem bardzo bolesny,który sprawia ,że cierpimy z tego powodu,ale przyczynę trzeba znalezć.Kazdy powinien mieć szansę naprawy,jeśli zdarzy się to w pojedyńczym egzemplarzu,jesli jest inaczej ,niestety staje się nałogiem,a nałóg trzeba zwalczać,ale też roztropnie i z rozwagą.

sylwia

Masz rację Anowi, ale zdradę... trudno wybaczyć Smutny

Natka

Oczywiście, ale trzeba być na wszystko przygotowanym, ludźmi jesteśmy a nie aniołami." Jeśli stoisz, bacz abyś nie upadł"

sylwia

Nicol@

Nie wszystko jest zdradą, czasem to tylko awaria hamulców moralnych, ktoś powiedział.
I dlatego , jak pisze Anowi, pojedynczy egzemplarz zdrady jest do naprawienia. Przebaczać to też piękne.

Piszesz Sylwiu, że trudno wybaczyć. Oczywiście, a więc jest to temat długi i szeroki. Jako ludzie stajemy się narzędziem w ręku diabła. I albo podołamy , albo podamy diabłu rękę.

Slawek

Zdrada moze sie wkradnac do kazdego malzenstwa.

Przebaczyc wcale nie jest tak latwo jak sie pisze.

Zapomniec, nie wiem czy wogole mozliwe.