Forum forum życia rodzinnego Strona Główna forum życia rodzinnego
Chrześcijańskie spojrzenie na rodzinę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nierozerwalność małżeńska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasze radości troski i kłopoty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:45, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Bardzo się cieszę, że dołaczyłeś do nas, Kazimierzu Wesoly
Twoje opinie będą dla mas niewątpliwie bardzo cenne Wesoly
Mam jednak do Ciebie gorącą prośbę:
To forum połączyło swoje wysiłki z nieco większym forum "ogólnym" o tematyce religijnej.
Dlatego też tutaj mamy teraz 'pustki" - natomiast dyskusje na temat życia w rodzinie (i to dość gorące Mruga ) toczą się na "przeniesionym" stąd forum na:
[link widoczny dla zalogowanych]
W dziale:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zachęcam do rejestracji i do dyskusji na nieco większym forum Wesoly

8. 07. 06
PS. Niestety, ale nasz "eksperyment" trochę Nie wypalił" i dlatego też nadal kontynuujemy pracę nad problematyką rodzinną z powrotem na tym forum.
Zapraszam do dyskusji miły


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominik dnia Nie 9:22, 09 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Nie 13:01, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Dominiku chetnie zarejestruje sie na to szersze forum .Pozdrawiam. Kazimierz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Nie 6:36, 09 Lip 2006    Temat postu:

Związek małżeński budowany na miłości sprowadza jedność i rodzi bliską,najściślejszą na ziemi wspólnotę życia.Nie przekreśla jednak odrębności osobowej.Małżeństwo przynosi z sobą wiele zadowolenia i radości,ale nie możemy się oszukiwać,że rodzić też może także wielkie trudności i cierpienia.Sytuacje takie bywają nawet w zwiazkach szczęśliwie dobranych,Jedynym lekarstwem na te schodki jest miłość,która potrafi wiele znieść i wiele przetrwać.Takie przezwyciężanie trudności w małżeństwie jest sprawdzianem ,a jednocześnie kształtowaniem prawdziwej miłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Nie 9:17, 09 Lip 2006    Temat postu:

Niestety musimy sobie i innym jasno powiedziec , ze te zjawiska nieudanych zwiazkow malzenskich i narastajacej ich liczby swiadczy o zatracaniu poczucia potrzeby budowania szczesliwych rodzin jako jedynej formy rozwoju zadrowego , szczesliwego spoleczenstwa ! Moim zdaniem jeden problem to uswiadamiania mlodym ludziom jaki model rodziny , na jakich zasadch funkcjonujacy moze spelnic oczekiwania normalnych ludzi - normalnych , mam na mysli tych , ktorzy czlowieczenstwo w czlowieku uznaja jako wartosc nadrzedna ! Drugi zas problem - to wlasciwe kryteria doboru par malzenskich . A trzeci problem - to pokonywanie trudnosci malzeskich i rodzinnych , lacznie ze zwiazkami niesakramentalnymi .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:26, 09 Lip 2006    Temat postu:

Jak najbardziej zgodzę się zarówno z Iwoną jak i Kazimierzem.
Problemy, które widzimy obecnie wydaje mi się, że wynikają z niezrozumienia samej istoty małżeństwa.
W małżeństwie winniśmy bowiem szanować swoją własną odrębność i starajac się tak postępować by nasze słabostki nie zniecęcały do nas drugiej osoby - jednocześnie szanując Współmałżonka/ę za zalety.
Zatem - kochać nie tylko "za coś" - lecz również i "pomimo czegoś".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Nie 12:55, 09 Lip 2006    Temat postu:

Znalazłam cos na temat rodziny, wypowiedź Papieża oraz komentarze.
[link widoczny dla zalogowanych]
można poczytać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Nie 14:03, 09 Lip 2006    Temat postu:

Pomimo czegoś,święte słowa.Nie sztuką jest kochać,kiedy wszystko idzie po naszej mysli.Sztuką jest kochać,kiedy zaczynają się schody.Wtedy,dopiero nasze serce się otwiera całkowicie i daje świadectwo naszej prawdziwej miłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Nie 16:08, 09 Lip 2006    Temat postu:

Masz rację, każdy schodek to mała cegiełka do budowy związku dwojga. A jaka potem satysfakcja, że samemu pokonało się te schody i doszło do wymarzonego celu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Nie 18:26, 09 Lip 2006    Temat postu:

I jesze jedno NICOL i IWONO- dzieki temu, ze przez cale dlugie zycie nie omijalem schodow, ktore stawial mi na drodze Bog , dzisiaj moge miec sile do trwania na drodze wielkiego wysilku trwania w milosci. Kazdy schodek to jak kolejne cwoczenie dajace sile coraz wieksza ! Nawet jezelim czasem nie umiemy w danej chwili tego schodka- krzyza zrozumiec !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anowi
Moderator
Moderator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódz

PostWysłany: Nie 20:48, 09 Lip 2006    Temat postu:

Tak prawdę mówiąc,właśnie te schody czynią nas lepszymi.Dzięki nim otwieramy szerzej oczy i serce .które poznają prawdziwe wartości związku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pon 9:27, 10 Lip 2006    Temat postu:

Jednak aby to pojac trzeba widziec sens w kazdym schodku i glebszy cel niz tylko problem do rozwiazania. Ja ubolewam nad plycizna duchowa i moralna tego wspolczesnego swiata .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazimierz
Pedagog
Pedagog



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sadeckie

PostWysłany: Pon 9:44, 10 Lip 2006    Temat postu:

Droga Jolu moim zdaniem to trzeba odwrocic Twoje pytanie- nie co my mamy powiedziec nasze WIERZE , lecz co nasza WIARA mowi do nas !? I yu moim zdaniem pogrzebany jest caly problem/! Kazy chcialby zmodyfikowac swoja wiare dla siebie i co z tego wychodzi ? Pomieszanie z poplataniem ! Ja to nazywm krotko- brak wiernosci SAMEMU SOBIE! Cudownie jest uwierzy - bo nie do konca da sie zrozumiec,- ze nasza WIARA jest jedynym-najlepszym sposobem na niezmarnowanie daru zycia! I tu otwiera sie cala rzeka spraw-! I co z tego wynika i co nie wynika ?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:16, 18 Sie 2006    Temat postu:

Kazimierz napisał:
moim zdaniem to trzeba odwrocic Twoje pytanie- nie co my mamy powiedziec nasze WIERZE , lecz co nasza WIARA mowi do nas ?!

no wlasnie, co nasza wiara mowi do Nas????
Nasza Wiara to Jezus i jego nauka, wiec....
W tym wszystkim, mozna sie pogubic. Jeden grzech jest tolerowany przez spoleczenstwo, inny nie. Ja uwazam, ze rozwody sa wielkim zagrorzeniem
dla Kosciola Katolickiego. Jest ich coraz wiecej i my jako katolicy w tym zjawisku uczestniczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicol@
Junior Admin
Junior Admin



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sląsk

PostWysłany: Pią 16:49, 18 Sie 2006    Temat postu:

"Nim zaczniesz żałować za swój zły czyn, Bóg już Ci wybaczył - bo Cię kocha". A to, co Go "boli", to jest to, gdy wzgardzimy Jego Miłością."

Ktoś kiedyś powiedział. Tym stwierdzeniem powiedział jednocześnie, że my - zwykli ludzie robimy błędy, stawiamy kroki nie w te stronę, w którą by trzeba postawic. Ale jest Stwórca, który nas pogłaszcze po głowie, przytuli do Siebie i juz dawno, jak kochany dobry Ojciec nam wybaczył, zapomniał o naszym złym postępku. wtedy trzeba stanąć, zastanowić sie nad Jego pełnym do nas zaufaniem i po prostu Mu zawierzyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Administrator
Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:07, 20 Sie 2006    Temat postu:

Jolu !
Społeczeństwo najwyraźniej samo "produkuje" powody do rozwodów (brak ustępowania jeden drugiemu, egoizm), niejako "promuje" się brak poświęcenia dla innej osoby ..."bo tak żyje się łatwiej" ... - a później tymi "wypromowanymi" trudnościami uzasadnia się "konieczność" rozwodu ...
Wielu z nas daje sie ponieść czemuś takiemu ... Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum życia rodzinnego Strona Główna -> Nasze radości troski i kłopoty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin